Młodzi zakopiańczycy mają słabe ręce

• Po Puchar Rektora w deszczu. A w niedzielę maraton (zdjęcia)

Pracownicy krakowskiej AWF sprawdzili w ostatnim czasie siłę i motoryczność dzieci klas IV-VI w Zakopanem. Wyniki, jakie uzyskali naukowcy jednoznacznie wskazują, że uczniowie zakopiańskich szkół za mało się ruszają co ostatecznie prowadzi do otyłości i nadwagi. Sytuacja się jednak poprawiła w porównaniu z latami ubiegłymi.

- W latach 1994-2004 była prowadzona pierwsza edycja tych badań - mówi Zofia Kiełpińska naczelnik Wydziału Edukacji, Turystyki i Sportu UM w Zakopanem. - Po 10 latach wznowiono badania. I tak w 2014 roku przebadano 600 uczniów klas IV-VI. W 2015 roku we wrześniu przebadano następną grupę klas IV-VI i obecnie jest badana kolejna grupa, tym razem klasy gimnazjalne I-II. Natomiast we wrześniu będzie przebadana znowu grupa klas IV-VI i to będzie już ostatni etap badań.

Celem badań tak jak 10 lat temu jest optymalizacja zajęć w zakresie wychowania fizycznego dzieci i młodzieży. Uczniowie w trakcie badań przechodzili m. in. próby motoryczne. Wyniki zdolności siłowej rąk u zakopiańskich dzieci są poniżej średniej krajowej. Według naukowców, ten stan można określić, jako katastrofalny.

- Jeśli chodzi o zdolności szybkościowe tutaj mamy inną sytuację. Są takie jak średni krajowa – mówi dr Janusz Brudecki. - Zdolności wytrzymałościowe są dobre. Natomiast zdolności koordynacyjne badanych dzieci są po 10 latach lepsze, ale wynika to z grania na komputerach.

U zakopiańskich dzieci coraz częściej występuje nie tylko nadwaga i otyłości, ale również niedowaga, która powoduje mniejsze odkładanie się wapnia w kościach, a co za tym idzie zwiększone ryzyko osteoporozy we wczesnym wieku dorosłym. U małych zakopiańczyków obserwuje się też zespół metaboliczny, który prowadzi m.in. do cukrzycy.

js/