- Burmistrz zgodził się na kontrole i pobieranie próbek z pieców. Od 6 rano do 22 wieczorem trzeba otworzyć drzwi do kotłowni
- Burmistrz wnioskuje o dotkliwsze kary za spalanie śmieci
- Nowy Targ: sąd podwyższył karę dla przedsiębiorcy, który palił płyty meblowe w piecu
- 30 sierpnia został skierowany pierwszy wniosek o ukaranie w związku ze stwierdzeniem nielegalnego poboru wody do celów produkcyjnych z cieku wodnego biegnącego wzdłuż nieruchomości, a w dniu 31 sierpnia skierowano drugi wniosek o ukaranie w związku ze stwierdzeniem spalania odpadów - mówił burmistrz.
W obu przypadkach zawnioskowano o wymierzenie kary grzywny rzędu 5 tys. zł.
To nie koniec, bo jak dodał Grzegorz Watycha - "efektem działań kontrolnych jest pobranie kolejnej próbki popiołu z kotła w celu przebadania przez akredytowane laboratorium na okoliczność spalania odpadów".
s/