Pociągi wróciły na tory. Jednak nie wszyscy pasażerowie dojadą pod Giewont żelazną drogą

Od dziś znów kursują składy Podhalańskiej Kolei Regionalnej. Dziennie jest 14 połączeń z Krakowa do Zakopanego oraz 20 do Suchej Beskidzkiej. Warto jednak sprawdzić rozkład jazdy, bowiem uległ on zmianie.


Po wakacjach znów rozpocznie się remont i znów kolej zaproponuje pasażerom komunikację zastępczą.

Koleje Śląskie na ten weekend uruchomiły przejazdy do Zakopanego. Jednak składy dojeżdżają tylko do Nowego Targu, a potem pasażerowie przesiadają się do autobusów.


"Rozszerzyliśmy częstotliwość kursowania swojego pociągu do Zakopanego. Od 1 lipca miłośnicy górskich wędrówek będą mogli się wybrać pociągiem do stolicy polskich Tatr codziennie – zarówno w dni robocze, jak i w weekendy. To podwójnie dobra wiadomość, ponieważ ze względu na prace remontowo-modernizacyjne prowadzone przez PKP PLK w ostatnim czasie nasz pociąg musiał kończyć swój bieg w Nowy Targu. Od 22 czerwca Ornak będzie natomiast mógł znów dojeżdżać do Zakopanego, przy czym od 1 lipca trasa jego przejazdu będzie wiodła przez Wadowice.
Bez problemu będzie można dotrzeć pociągiem również do Wisły i Ustronia. Większych utrudnień nie powinni się spodziewać także pasażerowie podróżujący do Żywca i Zwardonia. W tym przypadku zastępcza komunikacja autobusowa będzie dotyczyć przez kilka dni tylko późnowieczornych i wczesnorannych pociągów na linii S5 na odcinku Wilkowice Bystra – Żywiec/Zwardoń" - czytamy w komunikacie.

s/