Koronawirus "obniży" czynsze przedsiębiorcom

Tak zdecydował w specjalnej uchwale zarząd powiatu, starając się pomóc najemcom w obecnej sytuacji finansowej związanej z szalejącą pandemią koronawirusa.

Na pomoc mogą liczyć właściciele straganów pod Gubałówką. Znajdują się one właśnie na terenie należącym do starostwa. Tutaj, jak łatwo się domyśleć, turystów nie uświadczysz w ogóle, a czynsze sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Jak szacuje Zofia Garbulińska, skarbnik powiatu tatrzańskiego, w kwietniu zamiast 100 tys. zł, do kasy starostwa wpłynie jedynie 30 tys. Łącznie pomoc starostwa może otrzymać kilkunastu najemców. Na obniżkę czynszu nie mogą za to liczyć najemcy lokali mieszkalnych. Ci zapłacą czynsze w dotychczasowej wysokości.

Mniej zapłacą też podmioty korzystające z mienia starostwa, jak chociażby właściciele stołówek w szkołach, sklepików, czy najemcy pokoi hotelowych w internatach.

- Bonifikata jest przyznana na razie decyzją zarządu jedynie w kwietniu - wyjaśnia skarbnik Garbulińska. - Najemcy muszą złożyć droga elektroniczną, a następnie papierową odpowiednie wnioski w siedzibie starostwa. Powtarzam: na razie uchwała obowiązuje jedynie w kwietniu. Dalsze kroki zarządu uzależnione są od rozwoju pandemii.

Jak twierdzą władze starostwa tatrzańskiego, obniżenie czynszu z tytułu dzierżawy bądź wynajmu nieruchomości stanowiących własność Powiatu Tatrzańskiego, to realna pomoc dla przedsiębiorców. Chodzi o zminimalizowanie skutków gospodarczych wprowadzenia stanu epidemii w Polsce. - W tej sprawie już kilka wniosków wpłynęło do nas, czekamy na kolejne. Na razie mówimy tylko o czynszu za miesiąc kwiecień, ale będziemy oczywiście monitorować rozwój sytuacji na bieżąco i końcem kwietnia zarząd podejmie decyzję w kwestii obniżki za miesiące maj i czerwiec – dodaje skarbnik.

js/