Dom dla rodziny Świderków (zdjęcia i video)

A wszystko zaczęło się od grupy zapaleńców, znanych z organizacji imprez pod szyldem Winter Classic. - O rodzinie Świderków dowiedzieliśmy się od Fundacji Adama Worwy, która wzięła rodzinę pod opiekę. Zapytano nas, czy byśmy nie pomogli - mówi Dariusz Świętek.

Odpowiedź chyba znam.

Dariusz Świętek: - Tak. Zorganizowaliśmy mecz noworoczny, podczas którego zebraliśmy 70 tysięcy zł. Te pieniądze rozpoczęły akcje budowy nowego domu. Ich obecny dom nie spełnia podstawowych warunków do opieki nad dziećmi, czy do normalnego mieszkania.

Jak można pomóc Wam i rodzinie Świderków?

Dariusz Świętek: - Mury sięgają już drugiego piętra, ale potrzeba wciąż materiałów budowlanych i rąk do pracy. Strażacy się stawili. Przychodzą codziennie i budują. Zorganizowali "challenge" i wciąż zgłaszają się kolejni "nominowani" do wyzwania - z różnych jednostek, także strażacy zawodowi. Restauracje i firmy kateringowe, a nawet osoby prywatne - codziennie dostarczają im posiłki, za darmo. Każdy może pomóc, prosimy o kontakt tel. 510 211 227 lub 509 456 851. Miłe widziane wpłaty, bo potrzeby są przeogromne. Fundacji im A. Worwy nr konta: 53 1240 1574 1111 0010 3480 6570 z dopiskiem „Nowe Jutro dla Świderków”.



Kiedy dom ma być gotowy?

Dariusz Świętek: - Przed zimą chcemy by to był "stan surowy". Potem ocieplenie wstawianie okien, drzwi. Muszę tu powiedzieć o kilku sprawach: STC skład budowlany Sławomira Kazka od samego początku nas wpiera. A mówiąc "nas" mam na myśli nie tylko te akcję, ale wszystkie nasze wcześniejsze przedsięwzięcia. Co się tyczy tej konkretnej sprawy - dał całą stal na pierwsze ławy i fundamenty, pustaki, zaprawę. Wciąż nam coś podsyła. Betoniara Żanex zaopatruje nas w beton - po kosztach, oddali swój zysk. Obiecali nam beton potrzebny do całej budowy. Transmarine z Rabki podarowała rodzinie cały tir pustaków. Prawie wszystkie składy budowlane z Nowego Targu i okolic zaoferowały pomoc. Duży rozgłos akcji przyniósł film nagrany przez Jarka Habera i Michała Sobańskiego. Film szybko się rozprzestrzenił po całym kraju, ma ok. 50 tysięcy wyświetleń. Dzięki temu zgłosiła się osoba, która zadeklarowała, że zapłaci za wszystkie okna, inna, że ufunduje dach. My też ciągle szukamy nowych rozwiązań i źródeł finansowania, ale o szczegółach na razie wolę nie mówić. Raz jeszcze proszę - jeśli ktoś chce pomóc - zapraszamy.

Rozmawiała Sabina Palka, zdj. Piotr Korczak