- Nowy Targ: ograniczenia w szpitalu w związku z lawinowym wzrostem pacjentów chorych na COVID-19
- Dodatkowe zespoły ratownictwa medycznego
- Na razie z tą ilością miejsc sobie radzimy, ale jeśli będzie potrzeba znacznego zwiększenia ilości łóżek, to będziemy zmuszeni zawiesić albo ograniczyć działalność któregoś z oddziałów zabiegowych - zapowiada.
W tej chwili nie ograniczono planowych przyjęć, ale z zastrzeżeniem do przypadków, które można przewidzieć, iż będą po zabiegu wymagały pobytu na oddziale intensywnej terapii. - Te przypadki staramy się przesuwać, bo mamy tylko jedno miejsce dla pacjenta "nie-covidowego" w ramach intensywnej terapii - wyjaśnia doktor Czaplińska.
Pytana o sytuację "covidową", powiedziała: - Przez dwa ostanie tygodnie obserwujemy znaczny wzrost zachorowań w powiecie tatrzańskim. Wcześniej byli to głównie pacjenci z powiatu nowotarskiego, ale od dwóch tygodni już przyjmujemy na bieżąco pacjentów z naszego powiatu. To pacjenci w znacznej ilości niezaszczepieni. To jest pierwsza taka fala, gdzie chorują ludzie młodzi i przebiegi choroby są znacznie cięższe. Pacjenci trafiają do nas po tygodniu, gdzie leczeni byli w ambulatorium bez powodzenia i w tych gorszych stanach przechodzą do nas. Szybciej też pogarsza się ich stan zdrowia. Nie ma tu jasnego przebiegu choroby - jest to zmienne i u każdego przebiega inaczej.
- Liczba pacjentów "nie-covidowych" nie zmieniła się. Ale zgłaszają się pacjenci z syndromem po-covidowym, czyli z niewydolnością oddechową, czy powikłaniami kardiologicznymi. Tych pacjentów jest więcej niż dotychczas - podsumowuje dr Małgorzata Czaplińska.
s/