Jakub Bańkosz nowym kierownikiem szczawnickiej Sekcji Operacyjnej GOPR - podhale24.pl
Piątek, 10 maja
Imieniny: Antoniego, Antonina, Izydora
Szczawnica
Clouds
Wiatr: 1.98 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 2.88 km/h Wilgotność: 73 %
Clouds
Wiatr: 1.296 km/h Wilgotność: 91 %
Clouds
Wiatr: 1.296 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
13°
Wiatr: 4.752 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
11°
Wiatr: 2.556 km/h Wilgotność: 95 %
Jakość powietrza
66 %
Nowy Targ
66 %
Zakopane
58 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 33 | 66 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 33 | 66 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 29 | 58 %
02.01.2023, 18:00 | czytano: 2878

Jakub Bańkosz nowym kierownikiem szczawnickiej Sekcji Operacyjnej GOPR

SZCZAWNICA. Sekcja Operacyjna Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ma nowego kierownika. Roberta Smolarskiego zastąpił Jakub Bańkosz.

Jakub Bańkosz - nowy kierownik szczawnickiej Sekcji Operacyjnej GOPR Fot. Archiwum
Jakub Bańkosz - nowy kierownik szczawnickiej Sekcji Operacyjnej GOPR Fot. Archiwum
Nowy kierownik jest szczawniczaninem, ma 28 lat. Z GOPR-em związany jest od 2013 roku, w 2017 - po egzaminie i stażu kandydackim - złożył przyrzeczenia ratownicze.

- Od zawsze kochałem góry, wiązałem z nimi każdą aktywność - w lecie wycieczki, w zimie - narciarstwo, i te moje górskie pasje połączyłem z chęcią pomagania ludziom - opowiada o początkach.

W 2018 roku został ratownikiem zawodowym, w maju 2022 z zawodowstwa musiał jednak - ze względu na inne obowiązki - zrezygnować, pozostając w służbie ochotniczej. W grudniu wybrany został kierownikiem Sekcji Operacyjnej Szczawnica.

Nowy kierownik jest pracownikiem prywatnej krakowskiej firmy, ma żonę Justynę i 6-letnią córeczkę Zosię. Na stanowisku zastąpił Roberta Smolarskiego, który funkcję tę pełnił przez ostatnie 6 lat. Również szczawniczanina, 44-letniego nauczyciela matematyki w miejscowej „jedynce”, związanego z GOPR-em od 2003 roku, z którego oczywiście nie odchodzi.

- Oprócz społecznego zaangażowania jest jeszcze życie zawodowe, trudno wszystkie obowiązki pogodzić. A jeśli ma się wątpliwości, że nie będzie się czegoś robiło tak dobrze, jak powinno, to pałeczkę trzeba przekazać dalej i w młodsze ręce. Na stanowisku też nie powinno się być za długo, stąd moja decyzja - mówi Podhale24. - Funkcja absorbuje czas w innych kierunkach, a ja - oprócz pracy - nadal chcę się zajmować ratownictwem, wrócić do działania, które wynika z przysięgi, czyli ratowania życia i podnoszenia swoich kwalifikacji.

p/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas