Krościenko bez rządowej dotacji na wymianę oświetlania ulicznego. "Prawie wszyscy dostali"

Głos w tej sprawie zabrał na sesji rady gminy przewodniczący Stanisław Gabryś. Radny odniósł się do kwoty 63 tys. zł, jaką gmina planuje przeznaczyć na wymianę oświetlenia ulicznego w obrębie Rynku, zamieniając lampy sodowe na dużo oszczędniejsze - ledowe. Przewodniczący był zdania, że na takie zadania gmina powinna zdobywać pieniądze z rządowych programów, a nie finansować je z własnego budżetu. Tym bardziej, że inne gminy w powiecie nowotarskim dostały na to pieniądze - i to niemałe - z programu "Rozświetlamy Polskę": gmina Czorsztyn ponad 1 mln zł, gmina Ochotnica Dolna 1,3 miliona złotych, a Czarny Dunajec 320 tys. zł.

- Nasz budżet nie udźwignie zmiany oświetlenia w całej gminie, która jest konieczna. Dla mnie jest to sytuacja niezrozumiała, że inne samorządy dostały wysokie dofinansowanie, nawet ponad milion złotych, a my nie. Musimy na takie inwestycje pozyskiwać środki zewnętrze, w sytuacji gdy są takie możliwości, a nie wydawać na to naszych pieniędzy z budżetu - przekonywał Stanisław Gabryś.

Do braku dotacji odniósł się wicewójt Tadeusz Topolski. - Wniosek został złożony prawidłowo, w terminie. Ale tak się stało jak się stało. Nie jest to wina ani wójta, ani urzędu. Dwie gminy w naszym powiecie nie uzyskały dofinansowania - Krościenko i Rabka. Pytanie, dlaczego? Trudno powiedzieć. Widocznie wola władz była taka, a nie inna. Może nie starczyło pieniędzy dla wszystkich - tłumaczył.

Zastępca wójta zapewnił, że urząd czyni starania, by pozyskać dofinansowania na ten cel i planuje systematyczną wymianę starego oświetlania w całej gminie.

r/