NOWY TARG MIASTEM DLA JEGO MIESZKAŃCÓW (art. sponsorowany) - podhale24.pl
Czwartek, 02 maja
Imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola
Nowy Targ
Clouds
16°
Wiatr: 7.236 km/h Wilgotność: 52 %
Clouds
16°
Wiatr: 7.74 km/h Wilgotność: 58 %
Clouds
16°
Wiatr: 7.092 km/h Wilgotność: 52 %
Clouds
17°
Wiatr: 6.588 km/h Wilgotność: 50 %
Clouds
18°
Wiatr: 14.364 km/h Wilgotność: 56 %
Clouds
17°
Wiatr: 10.008 km/h Wilgotność: 57 %
Jakość powietrza
42 %
Nowy Targ
48 %
Zakopane
42 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 21 | 42 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 24 | 48 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 21 | 42 %
19.04.2024, 11:40 | czytano: 19945

NOWY TARG MIASTEM DLA JEGO MIESZKAŃCÓW (art. sponsorowany)

Jestem nowotarżaninem, który dokładnie zna bolączki naszego miasta i wie co zrobić, żeby poprawić jakość naszego życia w nim. Będę burmistrzem, który słucha wszystkich mieszkańców i dla nich sprawuje urząd. Wkrótce na lepsze zmienimy Nowy Targ, będąc jego dumną społecznością - zapowiada Maciej Tokarz, kandydat na Burmistrza Nowego Targu.

Maciej Tokarz ma 42 lata, jest z wykształcenia prawnikiem z dyplomem Uniwersytetu Jagiellońskiego, od urodzenia mieszkający w Nowym Targu, od lat pracuje zawodowo, głównie w administracji samorządowej na terenie Podhala, którego spektrum problemów rzutuje także na poziom życia jego stolicy.

- Ciągle wytykają Panu zawodowe powiązania poza Nowym Targiem. Jak to jest naprawdę?

MT – Naprawdę od urodzenia mieszkam w Nowym Targu, gdzie jako mały chłopiec moczyłem nogi w zimnych, choć nie zawsze czystych wodach Dunajców, już nieco starszy biegałem na nartach po Kowańcu u boku mojego nieodżałowanego Ojca, znakomitego trenera narciarstwa klasycznego, pod okiem którego pierwsze kroki stawiała Justyna Kowalczyk. Tutaj do czasu studiów kończyłem szkoły, tu mieszkam i tu mam rodzinę. Czy mam jeszcze udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

- Wielbłąd kojarzy się z wielkim błędem…

MT – Myślę zatem, że wielkim błędem mojego kontrkandydata jest podpisywanie się na zmodyfikowanych banerach hasłem: „Burmistrz z Nowego Targu”, nawiązującym do rozsiewanych na mój temat plotek odnośnie braku związania z naszym miastem. To niezbyt wysokich lotów intryga, która świadczy o małostkowości, choć mówię to z bólem. Nowy Targ zasługuje na burmistrza przez duże B. Dokładnie tłumaczę to też w jednym z moich nagrań.



- Co Pan powie w takim razie o mieście, w którym od wielu lat, poza prostymi i codziennymi czynnościami związanymi z zarządzaniem infrastrukturą, czegoś spektakularnego nie widać?...

MT - Większość bolączek, z którymi borykali się mieszkańcy w ciągu ostatniej dekady nie zostało nawet tkniętych. Dotychczasowe władze nie dostrzegają potencjału miasta i nie potrafią go wykorzystać. Drzemie w nim, w nas, wielki potencjał. I obudzimy go. Chcemy, żeby Nowy Targ był środowiskiem przyjaznym dla jego obywateli.

Zamierzamy zrealizować nasz program razem z mieszkańcami. Powstał on na podstawie internetowej ankiety, która pokazała, że nasze pomysły są zbieżne z oczekiwaniami nowotarżan i ewentualnie można je jeszcze uzupełnić o to, co wskazują. My naprawdę słuchamy mieszkańców i będziemy działać w ich interesie. Ludzie mają bardzo dużo pomysłów, które wyrazili w wypowiedziach otwartych, a z których z pewnością skorzystamy przy realizacji programu. Widać, jak wielka jest potrzeba ich wysłuchania. Mieszkańcy dodali od siebie własne spostrzeżenia, bolączki, pomysły, wskazówki. Taka ankieta to kopalnia wiedzy dla rozsądnego burmistrza!

– Lokalna społeczność wybiera także spośród swoich mieszkańców radnych, dokonania większości których w minionych kadencji budzą wiele negatywnych opinii. Gdzie zatem leży złoty środek w relacjach rady miasta z burmistrzem?

MT – Statutowo rada jest organem stanowiącym i kontrolnym w mieście. No i to wyczerpuje chyba to zagadnienie w teorii. W praktyce nowotarskiej było jednak znacznie gorzej, albowiem stanowienie ograniczyło się w ostatnich latach wyłącznie do przyjmowania projektów przygotowanych przez burmistrza, a kontrola jego poczynań polegała na zasłanianiu niewygodnych faktów. Radni naszego ugrupowania będą dyskutować i szukać jak najlepszych rozwiązań dla mieszkańców, bo rozumieją, jaka jest rola radnego miejskiego. Już teraz udało nam się w drodze dyskusji uzgodnić program z komitetem Razem Nowy Targ, z którym podpisaliśmy porozumienie koalicyjne pozwalające na skuteczną realizację wspólnych postulatów. Wraz z ugrupowaniem Bartłomieja Garbacza stanowimy w Radzie Miasta większość i to jest dobry sygnał dla mieszkańców Nowego Targu!

- Mieszkańcom miasta zadawano pytania dotyczące różnych dziedzin życia. Pierwsze brzmiało "Jak się mieszka w Nowym Targu?".



MT - Tu dominującą odpowiedzią było określenie "przeciętnie". Na czoło wybija się temat uciążliwości komunikacyjnych i dyskusja na temat ich rozwiązań. Jedno z pytań dotyczyło przebiegu tzw. południowej obwodnicy. Większość mieszkańców jest za zmianą jej przebiegu, bo konieczności budowy nikt nie podważa. Jesteśmy ZA obwodnicą, ale w kształcie, który uwzględnia interesy nowotarżan -powinna powstać w wariancie kompromisowym.

Jestem reprezentantem mieszkańców z różnych rejonów Nowego Targu, którzy podpisali się pod petycją do GDDKiA o zmianę przebiegu drogi. Inwestor jednak odrzucił te prośby i dobrowolnie raczej zdania nie zmieni. Dzięki staraniu mieszkańców i apelowi Rady Miasta inwestor został zmuszony przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze do opracowania alternatywnych rozwiązań. To pokazuje, że jeśli ktoś twardo walczy o interes Miasta, to nie ma rzeczy niemożliwych. Mieszkańcy widzą, że tego brakowało w mijającej kadencji Grzegorza Watychy. Ja będę burmistrzem, który będzie w każdej sprawie pilnował interesu Nowego Targu i jego mieszkańców.

- A my dalej dusimy się w korkach na zatłoczonych ulicach i z roku na rok jest coraz gorzej…

MT – Przy nawet najlepszych chęciach południowa obwodnica to kwestia kolejnych lat. Ale nawet nie chcę myśleć, co stałoby się podczas realizacji rozważanego od dziesiątek lat tunelu pod przejazdem kolejowym przy ulicy Ludźmierskiej. To grozi wieloletnim paraliżem przemysłowej części miasta i zdecydowanym oporem tutejszych przedsiębiorców, z którymi Grzegorz Watycha, w opinii wielu, nie bardzo się liczy. A to przecież z ich działań pochodzą środki finansowe dla miasta i bezcenne miejsca pracy dla mieszkańców! Na to nie możemy się zgodzić, zwłaszcza, że mamy pomysł, jak rozwiązać ten komunikacyjny supeł.

– Likwidacja kopciuchów w mieście wydaje się być kwestią czasu, ale jak na razie świeżego powietrza w bezwietrzne dni jakoś nie czuć.

MT – Kwestie środowiska są ważne, mówiliśmy o tym wielokrotnie i jest to bardzo istotny punkt naszego programu. Zachęcam do zapoznania się z naszymi propozycjami. Ten temat będzie załatwiony niezwłocznie!

– Starsi mieszkańcy miasta pamiętają wiele dekad walki o czystą wodę pitną, dostęp do sieci kanalizacyjnej. Na początku XXI wieku burmistrzowi, Markowi Fryźlewiczowi i ówczesnej radzie miasta udało się ten problem rozwiązać.

MT – Tak, pamiętają to dobrze starsi mieszkańcy. Dziś, po latach, wraca temat rozbudowy podziemnej sieci i zapobieżenia jej degradacji. Dokładnie rok temu Grzegorz Watycha wspomniał coś o konieczności rozbudowy oczyszczalni miejskiej i... na tym się skończyło. A do tego dochodzi kontrowersyjna sprawa spalarni śmieci, której obecny włodarz unika jak ognia w przedwyborczej kampanii. A w dyskusji bumerangiem wraca kwestia dbałości władz miasta o jakość powietrza, poziom infrastruktury drogowej, ochrona środowiska. Gdzie nie spojrzeć, tam wychodzą problemy przez lata zamiatane pod dywan.

– Kiedy zostanie Pan burmistrzem, jak będzie wyglądał ten pierwszy dzień urzędowania?

MT – Nie przewiduję rewolucji kadrowej. Na pewno odejdą najbliżsi pretorianie Grzegorza Watychy, ale jako obywatel Nowego Targu wiem, że w Urzędzie Miasta w większości pracują doświadczeni fachowcy, którzy potrafią solidnie wykonywać swoje zadania.

Ludzie chcą mieszkać w Nowym Targu i dobrze się tu czują. Zauważają bolączki, ale to dobre miejsce do życia. Chcą by miasto poprawiło swoją wizerunek, jednak przede wszystkim chcą mieć szansę decydowania na co i gdzie powinny być wydawane publiczne pieniądze. Samorząd powinien wychodzić do ludzi, rozmawiać z mieszkańcami. Nowotarżanie oczekują dialogu i spotkań z nimi nie tylko w okresie kampanii wyborczej. Powinno być stałą praktyką burmistrza i do tego się zobowiązuję. Nowy Targ jest dla Mieszkańców!



Materiał sfinansowany przez KW Nowy Targ dla Mieszkańców

https://www.ntdm.pl

https://www.facebook.com/NTmieszkancy
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas