Nowy Hyundai I30 - nowy mocny gracz w drużynie (zdjęcia)

Podczas tegorocznego salonu samochodowego w Genewie z nieoficjalną wizytą stoisko Hyundaia odwiedził prezes koncernu Volkswagen Martin Winterkorn. Bardzo dokładnie przyglądał się on nowej I30-ce. Skoro Volkswagen jako wieloletni lider segmentu kompaktowych samochodów widzi w nowym Hyundaiu konkurenta, to inne marki mogą czuć się jeszcze bardziej zagrożone. Po pierwszych jazdach wiemy już, że mają się czego bać.

Testowany egzemplarz to Hyundai I30 1,6 120KM w wersji Comfort

Nadwozie:

Zupełnie nowy model jest nieco szerszy, dłuższy i nieznacznie niższy, niż poprzednik. Dodatkowo oferuje jeden z większych bagażników w swojej klasie. Trzeba przyznać, że dynamiczna sylwetka nowego kompakta aż bije świeżością. Agresywny, ale nie przesadzony styl może cieszyć się dużym powodzeniem.

Wnętrze:

Wnętrze nowego kompakta jest przestronne, nowoczesne i wystarczająco dobrze wyposażone już od niskich wersji. Deskę rozdzielczą, zegary i kierownicę zaprojektowano podobnie jak w większym i40. Wszystkie przełączniki są dobrze rozmieszczone, a ich obsługa nie sprawia najmniejszych problemów. Nawet sterowanie głosowe ku naszemu zdziwieniu działa całkiem sprawnie. Bez większych problemów poprawnie weryfikuje ono nasze polecenia. Jak już kiedyś pisaliśmy przy okazji testu IX35 Hyundai mógłby popracować jedynie nad przyjemniejszym głosem mówiącej do nas pani.

Jakość wykonania oraz użytych materiałów nie budzi zastrzeżeń. W większości plastiki wykonane są z miękkich i przyjemnych w dotyku tworzyw. Ciekawie skonfigurowano wyposażenie standardowe gdzie znajdziemy min. komputer pokładowy, światła do jazdy dziennej w technologii LED, przednie światła przeciwmgielne, przyciemniane szyby czy też poduszki bezpieczeństwa boczne i kurtynowe. Standardem stała się też 6-cio biegowa skrzynia dla wszystkich jednostek napędowych.

Wrażenia z jazdy:

Benzynowy silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 120KM jest wystarczająco dynamiczny, a jego osiągi są niemal identyczne jak w turbodoładowanej Astrze z silnikiem o pojemności 1,4l i tej samej mocy. Pomaga w tym na pewno stosunkowa niska waga samochodu. Testowany egzemplarz waży niecałe 1200kg i jest jednym z najlżejszych aut w swoim segmencie. Dla porównania Opel Astra w podobnej konfiguracji jest aż 200 kilogramów cięższy. W samochodzie siedzi się wygodnie, bez problemu można wybrać idealną dla siebie pozycję. Widoczność podczas skrętu ograniczają grube słupki, ale to stało się już powszechnym zjawiskiem w tej klasie. Ciekawą innowacją jak na kompakta jest możliwość wyboru siły wspomagania układu kierowniczego. Mamy do wyboru trzy tryby: Comfort, Normal i Sport. Pierwszy przewidziano z myślą o jeździe po mieście i parkowaniu, po przekroczeniu 45km/h z przyczyn bezpieczeństwa jest on przełączany na tryb Normal. Po wybraniu trybu Sport układ kierowniczy ma większy opór i staje się bardziej bezpośredni, co ułatwia szybkie pokonywanie zakrętów. Na uwagę zasługuje bardzo precyzyjnie działający mechanizm zmiany biegów. Po sprawdzeniu Hyundaia w warunkach miejskich postanowiliśmy przekonać się jak poradzi sobie na krętych drogach. Test wypadł bardzo pomyślnie.

Hyundai nie tylko świetnie radzi sobie w zakrętach, ale potrafi dać też radość z dynamicznej jazdy. Daleko mu może do sportowych samochodów, ale biorąc pod uwagę bardzo dobry komfort resorowania inżynierowie naprawdę się postarali. Samochód pewnie pokonuje nawet ostre łuki nie wykazując tendencji do nadmiernych przechyłów. Dobre właściwości jezdne sprawiają, że aż chciałoby się mieć więcej mocy. Lekarstwem dla kierowców ze sportowym zacięciem będzie turbodoładowany silnik benzynowy, który pojawi się jeszcze w tym roku.

W odróżnieniu od poprzedniej generacji tył auta jest o wiele bardziej stabilniejszy i nie ma tendencji do opuszczania zamierzonego toru jazdy. Producent postarał się też o lepsze wyciszenie wnętrza. Niemal w każdym zakresie prędkości jest bardzo cicho. Nawet na wyboistych i bardzo dziurawych drogach do środka nie dobiegają żadne odgłosy pracy zawieszenia, które rewelacyjnie radzi sobie z nierównościami.

Podsumowując:

Nowy Hyundai I30 przede wszystkim zaskakuje oryginalną stylistyką. Na próżno szukać w nim coraz bardziej popularnych nowoczesnych asystentów bezpieczeństwa czy też bardzo drogich w produkcji i wyszukanych gadżetów. Nie jest to jednak powód, dla którego Hyundai miałby być gorszy od swoich rywali bo same ciekawe rozwiązania nie wszystko. Nowy kompaktowy Hyundai to solidny, nowoczesny i komfortowy samochód oferujący dobre wyposażenie, dużą gamę silników do wyboru oraz pięcioletnią gwarancję. W odróżnieniu od swojego poprzednika lepiej się prowadzi, jest bardziej przestronny i komfortowy. Przede wszystkim jednak daje o wiele większą radość z jazdy. Tradycyjnie dla rosnącej w siłę marki wszystko to dostępne za rozsądne pieniądze. Pozostaje teraz tylko pytanie kto kupi niewiele tańszą poprzednią generację modelu I30?

Tekst: Zbigniew Sieczka
Zdjęcia: Michał Adamowski

Dane techniczne:
Rodzaj nadwozia: 5 miejscowe nadwozie typu hatchback
Silnik: czterocylindrowy 16v
Pojemność: 1591cm3
Moc: 120KM przy 6300obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 156 Nm przy 4850obr./min
Napęd: na koła przednie
Skrzynia: automatyczna 6-cio biegowa
Prędkość maksymalna: 192km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,9s
Długość/szerokość/wysokość: 4300/ 1780 / 1470mm
Rozstaw osi: 2650 mm
Masa własna: 1187kg
Bagażnik: 378/1316l
Zużycie paliwa na 100 km: (miasto/trasa/średnie) 8,5l / 5,0l / 6,4l
Zużycie paliwa cykl mieszany podczas testu: -
Zbiornik paliwa: 53l
Cena wersji podstawowej : 50 900zł
Cena wersji testowej „Comfort”: 68 600 zł

Dziękujemy firmie "Golemo" autoryzowanemu dealerowi marki Hyundai w Nowym Targu (dawny Polmozbyt) za udostępnienie samochodu do testu.