Mroźne kumoterki w Kościelisku (zdjęcia)

Wszystko wskazuje na to, że uda się rozegrać być może wszystkie pozostałe, zaplanowane tę edycję parady. W tegorocznym cyklu jest ich pięć. Na razie nie odbyła się tylko inauguracyjna parada w Białym Dunajcu. Tydzień temu pogoda i dobre warunki na polanie Lichajówki koło Małego Cichego pozwoliły przeprowadzić pierwszą w tym roku paradę i wyścigi, a w minioną niedzielę kolejna impreza, również udana, odbyła się na Polanie Sywarne w Kościelisku. W najbliższą niedzielę rywalizacja przeniesie się do Bukowiny Tatrzańskiej (wyścigi odbędą się w ramach 40. Karnawału Góralskiego), a 19 lutego, na zakończenie, odbędzie się w Ludźmierzu.

- Do parady w Kościelisku zgłosiło się 16 zaprzęgów konnych, z czego 6 w kategorii kumoterki i 9 w kategorii zaprzęgi parokonne. Poza konkurencją wystartowały w paradzie dzieci - informuje Małgorzata Karpiel-Bzdyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Regionalnej w Kościelisku. W jury Parady Gazdowskiej zasiedli: Anna Bąk - viceprezes oddziału Związku Podhalan w Dzianiszu, Andrzej Gąsienica-Makowski - starosta tatrzański, Jan Karpiel-Bułecka - regionalista, Wojciech Styrczula-Maśniak - hodowca koni, Roman Krupa - przewodniczący Rady Gminy Kościelisko. Oceniając zaprzęgi zwracali oni uwagę na wygląd, ubiór, uprząż, autentyczność kumoterek i zgodność z tradycją. W części sportowej zarejestrowano 28 startów z czego w skiringu 11, w ski-skiringu 10 i w wyścigu kumoterek 7.

Organizatorzy Parady w Kościelisku - Gmina Kościelisko, Związek Podhalan oddział w Kościelisku, Zarząd Gminny Ochotniczych Straży Pożarnych w Kościelisku oraz Gminny Ośrodek Kultury Regionalnej Kościelisko - pragną serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji imprezy. - Dziękujemy z całego serca naszym konferansjerom - Zofii Kubiniec Stanuch i Andrzejowi Jakubcowi „Kuboskowi”, za to, że w ekstremalnych warunkach potrafili do końca podtrzymać gorącą atmosferę. Dziękujemy jurorom i sędziom sportowym za dbanie o prawidłowy przebieg parady i zawodów. Podziękowania kierujemy do obsługi nagłośnienia i fotokomórki, która przy takim mrozie i wietrze nie była sprawą najprostszą. Dziękujemy wszystkim służbom - Straży Gminnej, Straży Pożarnej, Policji i Obsłudze Medycznej i Weterynaryjnej za zapewnienie bezpieczeństwa dla ludzi i koni. Wreszcie kierujemy gorące podziękowania dla naszych sponsorów, bez których impreza nie byłaby taka udana - dodają.

Źródło: Gminny Ośrodek Kultury Regionalnej w Kościelisku / oprac. r/ zdjęcia Michał Adamowski