Praga - zabytkowa, ale nowoczesna (zdjęcia)

Drugi dzień wycieczki z aparatem po Pradze rozpoczęliśmy od pobudki o 4.30 rano i ruszyliśmy podziwiać wschód Słońca, który obserwowaliśmy z kościoła świętego Mikołaja, który znajduje się na Malej Stranie na Rynku Malostranskim.

Po pokonaniu ponad stu krętych schodów wyszliśmy na taras widokowy. Robiło się już jasno, z minuty na minutę gasły światła rozświetlające Pragę nocą, a miasto powoli zaczęło się mienić odcieniami żółtego i pomarańczowego światła. Niebo było bezchmurne, a tarcza słońca na tle panoramy stolicy wyglądała imponująco, podobnie zresztą jak widok wieży telewizyjnej, która rozświetlana promieniami Słońca - górowała nad wschodnią częścią miasta.

Po ponad dwóch godzinach spędzonych na wieży kościoła, udaliśmy się na śniadanie, a następnie w dalsze rejony miasta. Wąskimi uliczkami kierowaliśmy się w stronę metra. Tutaj można zaobserwować różnicę pomiędzy Pragą dla turystów - piękną, odrestaurowaną, zadbaną w każdym szczególe, a tą drugą - codzienną, zniszczoną, oddaną codziennemu użytkowi zwykłych mieszkańców stolicy.

Praskie metro powstało w 1974 roku. Jest jedyną siecią metra w Czechach, a zarazem najszybszym środkiem lokomocji w mieście. Obecnie sieć metra zbudowana jest z trzech linii o łącznej długości 59 km przy liczbie 57 przystanków. Tabor linii metra liczy 107 składów, którymi dziennie porusza się 1,6 miliona mieszkańców i turystów. Stacje wybudowane są na różnej głębokości. Najgłębsza stacja znajduje się 53 metry pod ziemią, ale jest też linia, która poprowadzona jest tunelem nad powierzchnią.

Metrem dotarliśmy prawie pod samą wieżę telewizyjną, ale tutaj w programie było już wejście do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa....

Tekst i zdj. Michał Adamowski