W rozmowie z Tatromaniak.pl - Dawid Winczewski podkreśla, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. "Znaczyło to, że samolot mógł wlecieć na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego dopiero na odpowiedniej wysokości. Również spadochrony trzeba było rozłożyć poza granicami Parku, do tego zdobyć pozwolenie na lądowanie na prywatnym terenie w Zakopanem".
"Mamy nadzieję że uda się taki przelot powtórzyć - poprawić, może w większym gronie. Za pomoc dziękujemy szkole spadochronowej skoczek.com.pl , Michałowi, Marcie, Stachurkowi, i Panu Leszkowi i Płaskiemu z Zakopanego" - podsumowują Luźny, Kuba, Winiu.
s/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Rewelacja!! Więcej takich relacji poproszę!!
Pozdrawiam i życzę dalszych takich sukcesów! ;-)