Nowotarski Dzień Milusioka (zdjęcia)

NOWY TARG. - To już V Dzień Milusioka, święto dzieci i młodzieży z grupy regionalnej działającej w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym. Nasza doroczna impreza nieco się „rozrosła”, więc postanowiliśmy wyjść z nią poza mury naszej szkoły - tłumaczy Anna Szewczyk.

zdj. Michał Adamowski

- Dzięki uprzejmości dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej Marty Łapczyńskiej, mogliśmy wystąpić na profesjonalnej scenie w sali koncertowej - dodaje Renata Knap

Obie prowadzą zajęcia z dziećmi ze SOSz-W. „Milusioki” w pełnym składzie to już 36 osób.

Dzieci zaprezentowały się przed licznie zebraną publicznością. Wśród widzów był m. in. burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha, wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska- Steg, wicestarosta Powiatu Nowotarskiego Władysław Tylka, wójt Gminy Czorsztyn Tadeusz Wach, sekretarz Gminy Nowy Targ Beata Szewczyk, radny Sejmiku Małopolskiego Jan Hamerski, prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan Andrzej Skupień, prezes nowotarskiego oddziału ZP Wojciech Groń.

- Na widowni zasiedli także członkowie rodzin członków naszej grupy. Dopingowali nam również nauczyciele i koledzy szkolni. Tradycyjnie muzycznie wspierali nas niezawodni Leszek Szewczyk, Józef Jarząbek, Andrzej Szewczyk, Mateusz Kowalczyk, Łukasz Gromada, Przemek Wach i Wojtek Waksmundzki - wymieniają instruktorki.

- Gości przywitał wierszem Gabryś Pucoła. Para absolwentów- Angelika i Andrzej zatańczyli taniec solowy, zaś w dwójce popisali się bracia Wilowie i ich tancerki Andżelika i Justynka. O tym, „Kiedy lepiej” poinformował widzów nowy członek „Milusioków”- Dominik Sarniak. Ola, Emilka i „Gronicki” zadedykowały Helence Stopce - gościowi z USA piosenkę „Pod Tatrami jest mój kraj”. Zaś Krzysiu Kąkol zaprezentował się w nowej piosence „Idzie se Janicek”, którą wykonał wraz z Leszkiem Szewczykiem i Mateuszem Kowalczykiem. Kiedy na scenę wkroczyli „Milusiokowi zbóje”, zrobiło się gorąco. Tylu tancerzy może nam pozazdrościć niejeden góralski zespół! Końcowy utwór „Młode rocki”z repertuaru „Gronicek” i przy ich wsparciu, wykonała Ola Chlipała - nasza niezawodna solistka. W niejednym oku zakręciła się łza - dodają.

Tradycyjnie zostali pasowani na pełnoprawnych „Milusioków” nowi członkowie grupy: Sebastian Ignasiak, Ania Król, Dominik Sarniak, Patryk Mirga, Oskar Kita, Krzysiu Miśkowicz. Ceremonii pasowania dokonał prezes Zarządu Głównego ZP Andrzej Skupień.

Gościem Dnia Milusioka była Megitza - Gosia Babiarz, której towarzyszył Kuba „Bobas” Wilk. Ich występ zakończył muzyczną część spotkania.

opr.s/ zdj. Michał Adamowski

Reklama

+ 22

Widz08:58, 30 marca 2015

Piękna impreza, cudowne dzieciaki tylko Cerber straszy!

wesołych świąt07:47, 30 marca 2015

do regionalisty-etnologa: gdybyś był na koncercie to być widział, że Milusioki różnią się od innych zespołów, nie wystąpią prawdopodobnie nigdy na festiwalu w Zakopanem czy innym konkursowym, a ich działalność nie ma być związana z zachowaniem każdego elementu tradycji, a sprawiać im przyjemność. W repertuarze zatem pojawia się nie tylko tradycyjna muzyka i śpiew. Co do poprzedniego wpisu - też liczę że jeszcze w tym, już w sumie świątecznym tygodniu, zaproponujesz współpracę. Jeśli się nie zgłosisz - nie jesteś wart uwagi.

brawo dla Milusioków23:28, 29 marca 2015

regionaliście - etnologowi proponuję osobiście zgłosić się do SOSW w Nowym Targu z propozycją przeprowadzenia zajęć dla dzieci z Milusioków i podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą. Nie żądać oczywiście za to pieniędzy, bo ani ośrodka ani dzieci na to nie stać. Zarówno instruktorzy, jak i występujący goście czyt. Megitza, Gronicki, a w poprzednich latach Trebunie-Tutki, Hanka Rybka, podobnie jak zawsze obecni muzykanci uczestniczą w tych wydarzeniach tylko i wyłącznie żeby dzieciom pomóc. Tej pomocy cały czas mało, więc przede wszystkim regionalisto powinienieś włączyć się w te działania - bo znad klawiatury każdy mądry. Poza tym - przyjrzyj się zdjęciom z imprez regionalnych, festynów, spotkasz tam instruktorów i kierowników w dżinsach, krótkich spodenkach itp. więc nie mów że tu czegoś brakuje, bo brakuje wszędzie.

regionalista-etnolog17:06, 29 marca 2015

Dziwimy się, że strój regionalny zanika, a kto powinien w dzisiejszych czasach najbardziej dbać o jego tradycyjną prezentację jak nie instruktorzy, prowadząc zespoły dajcie godziwy przykład dzieciom szkoda że tu tego brakuje :(

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).