Tatrzański Park Narodowy podsumował długi weekend majowy. W jeden dzień Morskie Oko odwiedziło prawe 10 tys. turystów - podhale24.pl
Sobota, 27 kwietnia
Imieniny: Teofila, Zyty, Żywisława
Rabka Zdrój
Clouds
Wiatr: 4.968 km/h Wilgotność: 94 %
Clouds
Wiatr: 4.86 km/h Wilgotność: 94 %
Clouds
Wiatr: 4.392 km/h Wilgotność: 91 %
Clouds
Wiatr: 6.264 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
Wiatr: 8.532 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 8.64 km/h Wilgotność: 95 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
07.05.2016, 11:07 | czytano: 1497

Tatrzański Park Narodowy podsumował długi weekend majowy. W jeden dzień Morskie Oko odwiedziło prawe 10 tys. turystów

- Przez cały weekend sprzedano ok. 41 tys. biletów wstępu w Tatry – informuje Tatrzański Park Narodowy.

- Najwięcej na Palenicy Białczańskiej, łącznie we wszystkie omawiane dni ok. 15,5 tys., następnie w Dolinie Kościeliskiej – ok. 10 tys. Największy ruch panował w niedzielę 1 maja. Sprzedano wówczas ok. 24,3 tys. biletów w całym Parku, w tym na Palenicy Białczańskiej ok. 9,5 tys., do Dol. Kościeliskiej – ok. 6,3 tys. Dane z długiego weekendu nie zawierają bezpłatnych wejść oraz biletów do Doliny Chochołowskiej i na Kasprowy Wierch.

Niestety nie obyło się bez upomnień i mandatów. – Jak zwykle w tym okresie wielu turystom udziela się nastrój zabawy, a alkohol, papierosy i zaczepki na szlaku to smutna norma – mówi Marcin Strączek-Helios, leśniczy z Morskiego Oka. - Nasila się problem śmiecenia, które w tym czasie przybiera wyjątkowe rozmiary. Nagminnym problemem jest też schodzenie poza szlak oraz wprowadzanie do Parku psów. Wielu turystów wydaje się mieć nikłe pojęcie, że są w parku narodowym. Nie brakuje ciekawostek: w niedzielę zwróciłem uwagę na grupę, która wybrała się na wycieczkę z wielkimi pudłami pizzy pod pachą.

Trwa remont parkingu na Palenicy Białczańskiej. W tej chwili jedna trzecia powierzchni parkingu jest objęta pracami, co znacząco ogranicza liczbę miejsc postojowych. Dodatkowo Zarząd Dróg Wojewódzkich remontuje drogę prowadzącą na Słowację. Na czas majówki zapewniliśmy jednak dodatkowy parking w Jurgowie, skąd turystów do Palenicy dowoziły busy. Na trasie dyżurowały służby, Policja, Straż Parku, Straż Pożarna i Straż Graniczna, które kierowały ruchem, informowały i rozdawały ulotki z mapą. Oznakowaliśmy także drogę. W mieście rozwiesiliśmy plakaty oraz rozdystrybuowaliśmy ulotki ostrzegające o utrudnieniach.

W niedzielę oba parkingi pomieściły ponad 1300 samochodów. Samochody parkowały również po słowackiej stronie granicy, na Wierchporońcu oraz wzdłuż drogi w stronę przejścia granicznego Łysa Polana. Problemem okazali się kierowcy, którzy pokierowani na Jurgów próbowali przechytrzyć służby i dojechać do Palenicy przez Słowację. Tworzyli korki od Słowacji i utrudniali dojazd busów z Jurgowa. W niedzielę dodatkowy parking w Jurgowie został zapełniony prawie w całości, w pozostałe dni skorzystało z niego po kilka samochodów – większość samochodów pomieściła się na parkingach na Palenicy, Łysej Polanie i na pasie drogowym.

Wszystkie autokary parkowane były na przejściu granicznym na Łysej Polanie i wpuszczane były tylko, aby podwieźć grupę. Tak – z powodu remontu – będzie przez cały sezon.

Bardzo dobrze sprawdziła się współpraca z Policją, Strażą Graniczna, Strażą Pożarną. Patrole miały ze sobą łączność radiową, co ułatwiło kontakt. Aktualne informacje o utrudnieniach przekazywaliśmy na antenę RMF FM oraz Radia Kraków oraz za pośrednictwem naszych portali społecznościowych. Niestety nie udało się całkowicie uniknąć korków. W godzinach przedpołudniowych w niedzielę droga została na jakiś czas zakorkowana, gdyż o tej porze do Morskiego Oka chciało się dostać najwięcej turystów. Trudno w tym czasie zupełnie uniknąć korków, ale na pewno zostały skrócone dzięki właściwej organizacji ruchu.

Źródło: TPN
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas