- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
- Moi zawodnicy powinni książki pisać i nakręcać filmy z niesamowitych sytuacji, w które sami się wplątują - mówi Rafał Pelczarski, trener Wiatru.
Jaworczanin Marcin Stopka wygrał swoją walkę podczas 19. edycja gali Fight Exclusive Night.
- tak można powiedzieć o występie nowotarżan w Radzyniu Podlaskim. Kolejny raz sympatycy Podhala musieli przełknąć gorzką pigułkę.
- Takie zawody to aż chce się organizować. Wspaniała sportowa atmosfera i niesamowite emocje do ostatniego gwizdka sędziego - mówi Józef Dyda.
AKTUALIZACJA (zdjęcia) Piątek trzynastego, czyli według przesądów dzień pechowy. Wierzący w zabobony swoje porażki tłumaczyć będą feralną datą. Bo jak pech - to pech. Zwycięzcy machną ręką i powiedzą, że w gusła nie wierzą, a sukces jest pochodną dobrego przygotowania i realizacji założeń taktycznych, którymi przybliżają szczęście do siebie. A szczęście jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło, do tego chyba nikogo nie trzeba przekonywać.
AKTUALIZACJA (mecz Wiatr - Szaflary + zdjęcia) Szaflary górą w starciu z Wiatrem. Wyżej notowana ekipa od początku do końca spotkania kontrolowała poczynania na murawie nie dopuszczając tym samym do niespodzianki w kwestii awansu.
Druga ekipa Watry ostatnio ma patent na strzelanie bramek co potwierdziła w dzisiejszym meczu. Zaległe spotkania w B klasie rozegrały cztery ekipy. Bez bramek w meczu na szczycie choć emocji było sporo.
Do niespodzianki doszło w turnieju piłki halowej dzieci o mistrzostwo Ośrodka Sportowego "Pieniny". Miano najlepszej drużyny wywalczyła SP w Grywałdzie! Triumfator i drugi zespół z turnieju - SP Kluszkowce - awansowali do zawodów powiatowych
W meczu szóstej kolejki rozgrywek juniorzy młodsi pokonali na wyjeździe Unię Naprawę 4:2 i dopisali na swoje konto kolejne trzy punkty.
AKTUALIZACJA (zdjęcia) Zaległe spotkania w swojej lidze rozegrały dziś trzy drużyny z Podhala. W derbowym meczu Huragan i Orkan pokazały dwa zupełnie różne oblicza na przestrzeni każdej z połów. Górą gospodarze, którzy wreszcie przełamali złą passę. Pierwszą porażkę ponieśli natomiast gracze ze Szczawnicy. Głównie za sprawą skutecznej defensywy oponenta i ich bramkarza, który dokonywał cudów między słupkami.
Ciężki bój ma za sobą Lubań mierzący się w zaległym spotkaniu z Żabnem. Pomimo gry w osłabieniu maniowianie wywalczyli cenny punkt, a nawet mogli pokusić się o komplet oczek.
Wszedł na boisko w 56 minucie i okazał się jokerem Marka Żołędzia. Najpierw doprowadził do wyrównania, a chwilę później genialnym podaniem obsłużył M. Ligasa, który zdobył zwycięską bramkę.