Podopieczne Lesława Ossowskiego zagrały świetnie taktycznie. Zdawały sobie sprawę, że w otwartej walce nie mają zbyt dużo szans, dlatego nastawiały się na obronę i kontry. To zdało egzamin, ale też dzięki temu, że świetnie broniła Klaudia Jachymiak.
- Cieszymy się z wygranej, bo wiadomo z jakimi kłopotami personalnymi się borykamy – mówi trener Lesław Ossowski. – Zbąszyń to mocna drużyn, choć muszę przyznać, że mecz nie był rewelacyjny w naszym wykonaniu. Dziewczyny zagrały dobrze taktycznie, ale nie ustrzegły się też błędów, których – na szczęście – nie wykorzystały rywalki. Rewelacyjnie zabroniła Klaudia Jachymiak. Nie mogliśmy sobie pozwolić na otwartą grę. Postawiliśmy na szczelną obronę i kontry. To przyniosło pożądany efekt. Nie stworzyliśmy zbyt dużo sytuacji, te co mieliśmy, to wykorzystaliśmy. W pozostałych akcjach ofensywnych byliśmy niedokładni. To trochę martwi, ale za to dobrze zagraliśmy w obronie. Dziewczyny zagrały zdyscyplinowanie i zostawiły serducho na boisku.
Nazajutrz góralkom nie starczyło już sił, by zneutralizować przeciwnika. - Byliśmy jedynie tłem dla przeciwniczek – twierdzi Lesław Ossowski.
Worwa Szarotka Nowy Targ – MOS Zbąszyń 2:1 (1:0, 1:0, 0:1) i 2:7 (0:3, 2:3,0:1)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas