Do takowej doszło w Czarnej Górze. Tamtejszy Granit, który w niedzielę dał wielką plamę w Lipnicy Wielkiej, pokonał wicelidera okręgówki! Co prawda w karnych, ale zwycięzców się nie sądzi. Tym samym piłkarze Eugeniusza Gogoli dali sygnał, że porażka w Lipnicy była wypadkiem przy pracy. Jak wieść gminna niesie, byli zmęczeni dzień wcześniej popisami na parkiecie podczas weselnej zabawy.
Ciekawie zapowiadała się konfrontacja Orkana Raba Wyżna z Huraganem. Wydawało się, że gospodarzy stać, by postawić się piątoligowcowi. Tymczasem piłkarze z Waksmundu już w pierwszych trzech kwadransach zadali dwa trafienia, po których Orkan nie zdołał się podnieść. Nie odpowiedział żadnym „ciosem”.
Rabczańskie Wierchy również nie sprostały czawartoligowemu KS Zakopane. Zakopiańczykom nie wiedzie się w lidze, ale w dziecinnym uzdrowisku nie dali się ukąsić.
Nie było niespodzianki w Gronkowie, chociaż gospodarze niespodziewanie w 3 minucie objęli prowadzenie z NKP Podhale. Potem już jednak na boisku rządzili i dzielili futboliści z Nowego Targu. Zaaplikowali rywalowi osiem bramek.
Podobnie Poroniec w Jordanowie urządził sobie bramkowe łowy. Już po 10 minutach trzecioligowiec prowadził 3:0 i stało się jasne, że awans ma w kieszeni. Skończyło się na siedmiu zdobytych golach.
Do rewelacyjnego beniaminka z Klikuszowej zjechała Jarmuta, beniaminek piątej ligi. Gospodarze na pierwszą połowę desygnowali do gry piłkarzy, którzy w lidze mało grają. – Popełnialiśmy koszmarne błędy w defensywie. Goście w pierwszych trzech kwadransach obie bramki zdobyli z naszych prezentów – powiedział Marek Pranica. Po przerwie trener Grzegorz Hajnos wprowadził na boisko trójkę graczy z nominalnej jedenastki i gospodarze osiągnęli przewagę, nie potrafili jej jednak udokumentować golami. – Biliśmy głową w mur. Rywale mieli dobrych stoperów, rozbijali wszystkie nasze akcje – skomentował Marek Pranica.
W Łapszach lider klasy A z Ludźmierza już w pierwszej połowie zapewnił sobie awans do następnej rundy. – Wiatr wygrał zasłużenie – powiedział trener gospodarzy, Piotr Koczocik.
Również Skalni znaleźli się w ćwierćfinale. Skawianin stawiał opór tylko w pierwszej połowie, potem gra mu się posypała.
Granit Czarna Góry – LKS Szaflary 0:0 karne: 4:2 karne
Gronik Gronków – NKP Podhale Nowy Targ 3:8 (1:5)
Wierchy Rabka – KS Zakopane 0:3 (0:1)
Orkan Raba Wyżna – Huragan Waksmund 0:2 (0:2)
Jordan Jordanów – Poroniec Poronin 0:7 (0:5)
Lepietnica Klikuszowa – Jarmuta Szczawnica 1:4 (1:2)
KS Łapsze Niżne – Wiatr Ludźmierz 2:6 (1:4)
Skawianin Skawa – Skalni Zaskale 1:4 (0:1)
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas