Sąsiadki pokonane - podhale24.pl
Niedziela, 19 maja
Imieniny: Iwa, Piotra, Celestyna
Zakopane
Clouds
13°
Wiatr: 5.652 km/h Wilgotność: 94 %
Clouds
14°
Wiatr: 5.796 km/h Wilgotność: 76 %
Clouds
13°
Wiatr: 5.364 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
14°
Wiatr: 5.616 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
13°
Wiatr: 7.056 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 7.128 km/h Wilgotność: 93 %
Jakość powietrza
42 %
Nowy Targ
48 %
Zakopane
42 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 21 | 42 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 24 | 48 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 21 | 42 %
11.10.2014, 21:50 | czytano: 1923

Sąsiadki pokonane

- Trudny był to mecz. Popełniłyśmy błędy w obronie, nie mogłyśmy się wstrzelić. W trudnych chwilach wspierałyśmy się i walczyliśmy do końca. Opłaciło się. Wygrałyśmy i jesteśmy szczęśliwe – powiedziała Sabina Lech.

Podhale pokonało rywalki zza miedzy w meczu o piąte miejsce w unihokejowym finale Pucharu Europy. Zwycięstwo – jak już powiedziała zawodniczka – nie przyszło łatwo. Nowotarżanki od 5 minuty ustawiły się w pozycji goniącej.

Sytuację pogorszyły sobie na początku drugiej tercji, kiedy już miały dwubramkowe manko. I wtedy dopiero rozpoczęły pościg uwieńczony dwoma golami (29 min.). Niestety dość szybko nasze południowe sąsiadki odpowiedziały (35 min.) i na decydującą odsłonę wyszły z jednobramkowym prowadzeniem.

W 44 minucie Florczak doprowadziła do wyrównania, a 3 minuty później Timek wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie. Radość jednak była krótka, Słowaczki wyrównały. W 53 minucie Grynia przedarła się przez obronę i w desperackiej próbie strzału, z nieprawdopodobnej pozycji trafiła. Wydawało się, że tego prowadzenia góralki już nie oddadzą, a tymczasem kolejny błąd w obronie i mecz rozpoczynał się od nowa.

Podhale miało jednak w swoich szeregach zawodniczkę, która w decydujących momentach potrafi przechylić szalę zwycięstwa na stronę swojej drożyny. Timek, kolejny raz uznana najlepszą zawodniczką meczu, w 56 minucie zdobyła - jak się później okazało zwycięskiego gola. Jednak ostanie minuty były bardzo nerwowe. Słowaczka upadła pod bandą, kontuzja wyglądała groźnie, a na ratunek pospieszył jej Maciej Jachymiak, nie tylko lekarz, ale także tłumacz i kibic. Jego doping w pustej hali robił wrażenie. Przeciwniczki wycofały bramkarkę i z ogromną siłą napierały. Fryźlewicz dwa razy nie trafiła do pustej bramki, ale szczęśliwie się skończyło.

FBK Tvardošin (Słowacja) – MMKS Podhale Nowy Targ 5:6 (1:0, 2:2, 2:4)

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas