Jego drużyna drugi raz pokonała wicemistrza kraju, lokalnego rywala Szarotkę. Unihokejowe derby tym razem nie powaliły nikogo na kolana. Jakoś też publiczność nie dopisała jak dawniej. Spotkanie tylko fragmentami mogło przypominać dawne boje, ale tych świetnych momentów było jak na lekarstwo. Na pewno można wyróżnić bramkę Jachymiaka w samo okienko, czy też Chlebdy, który padając na boisko zdołał umieścił piłeczkę pod poprzeczką, a także świetne zagranie bramkowe Pelczarskiego zza bramki do Kosteli. Przerażała jednak szarość, wolne tempo i dużo niedokładnych podań, kilka dziwnych bramek.
- Mieliśmy świetny początek – mówi Piotr Kostela. - Wczoraj skuteczność zawodziła w pierwszej tercji, dzisiaj w tym elemencie było znacznie lepiej. Szarotka zagrała lepiej, my słabiej. Jednak byliśmy drużyną dojrzalszą i potrafiąca w kluczowych momentach uspokoić grę, zagrać piłeczką.
– Do pewnego momentu mecz był wyrównany – twierdzi Lesław Ossowski. - Kiedy doszliśmy rywala na 2:2 fragmentami graliśmy dobrze. Przestój na początku trzeciej tercji kosztował nas utratę trzech goli i było posprzątane. Mamy kłopoty kadrowe i na Górali nasza aktualna dyspozycja nie wystarczyła.
Worwa Szarotka Nowy Targ – Górale Nowy Targ 3:6 (1:2, 1:1, 1:3)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas