Nie zabrakło go na wydarzeniu sportowym roku w Rabie Wyżnej. Siatkarki, występujące w czwartej lidze, walczyły o fotel lidera w zaległym meczu z Grunwaldem. Nie zawiodły fanów i sięgnęły po trzy punkty, ale też naraziły kibiców na trochę nerwów.
Ich gra falowała. Po pierwszych piłkach wydawało się, że będzie to ich spacerek po boisku. Prowadziły bowiem 10:3 i 15:9 w pierwszym secie. I wtedy coś się zacięło w tej dobrze funkcjonującej maszynie. Jakby w tryby dostał się piasek. Przyjęcie kompletnie padło, a tym samym szwankowało rozegranie. Przyjezdne szybko odrobiły straty (22:22) i końcówka była nerwowa. Presję lepiej zniosły miejscowe, które wygrały trzy kolejne piłki.
Druga partia wypisz, wymaluj podobna do pierwszej. Wysokie prowadzenie rabianek 10:5, 15:9 i nagle przestój, który doprowadził do remisu po 16. Kolejny raz szczęśliwie się zakończyło, bo gospodynie miały więcej atutów, ale stojący obok mnie kibice mocno przeżywali ostatnie piłki.
- Dlaczego grałyśmy falami? – powtarza moje pytanie kapitan zespołu, Dorota Lubińska. – Sprawił to chyba nastrój świąt i bogaty stół. Byłyśmy ciut ociężałe. To był mecz zaległy i nie był w planie. Miałyśmy zamiar dłużej poświętować (śmiech). Długa przerwa wpłynęła na nas niekorzystnie. Tym bardziej, iż miałyśmy tylko jeden trening, w dodatku nie w komplecie.
W trzecim secie rabianki oszczędziły nerwy i czas kibiców. Szybko wypracowały sobie przewagę i doprowadziły seta do szczęśliwego końca. Spotkanie to dało im fotel lidera po pierwszej rundzie rozgrywek. Rabianki nie ukrywają, że ich celem jest awans do trzeciej ligi.
- Taki sobie wyznaczyłyśmy cel – mówi atakująca Katarzyna Grzybacz. – Największym naszym ”wrogiem” będzie Ogniwo Piwniczna. To jest jedyny zespół, z którym w tej rundzie przegrałyśmy, ale po walce 2:3. W drugiej rundzie będziemy gościć rywalki z Piwnicznej i liczymy na udany rewanż. Układ sił jest wyrównany w lidze. Zagrożeniem może też być młody zespół z Oświęcimia.
- Mieliśmy problemy ze skończeniem ataku ze skrzydeł - ocenia trener Aktywnych, Ryszard Szawernoga. – Dlatego później więcej zaczęliśmy grać środkiem. Jeśli było przyjęcie, było też dokładne dogranie. Mogły dziewczyny uruchomić pierwsze tempo, z którym Grunwald sobie nie radził. Na skrzydłach były drobne problemy i błędy w komunikacji. Pracujemy nad ich wyeliminowaniem. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że większość dziewcząt dopiero od roku gra i stąd falowanie w ich grze.
SMS Aktywni Raba Wyżna – Grunwald Chełmek 3:0 (25:22, 25:23, 25:17)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas