Rozegrano ostatnią kolejkę pierwszej rundy Podhalańskiej Ligi Unihokeja (organizator TKKF Gorce i Wizja Sportu Arkadiusz Marczyk). Padło w niej aż 50 goli. Z tej puli ponad połowę zdobył obrońca mistrzowskiego tytułu, zespół Black Shadows.
- Uwaga kibiców była skierowana przede wszystkim na spotkaniu Chupacabras z Ostro Siostro – komentuje
Arkadiusz Marczyk. - Zastanawiano się, czy lider zakończy rundę bez starty punktu, czy też „ostre siostrzyczki” postarają się o niespodziankę. „Siostrzyczki” zawiesiły wysoko poprzeczkę faworytowi. Jak się później okazało, było to najciekawsze spotkanie wieczoru. Mimo ambitnej postawy „Chupasy” nie pozwoliły na stratę punktów. W konfrontacji Misz Masz z Wikar Podhale, ten ostatni kontrolował grę i z upływem czasu powiększał przewagę bramkową. Ostatnim akordem kolejki było spotkanie przysłowiowego „Goliata” z „Dawidem”, czyli Black Shadows z Last Resort. Jednakże jeśli Last Resort nadal będzie prezentowało obecny styl gry, to trzeba będzie mówić, iż każdy ich przeciwnik będzie „Goliatem”. Tym razem kat był spod znaku „Czarnych Cieni”. Last Resort tylko raz ukąsił skutecznie za to zawodnicy Black Shadows obciążyli rywali aż 26 zdobytymi bramkami, a mogło być ich nawet ponad 30. Ciekawostką meczu było ściągnięcie przez nich na kilka minut przed końcem bramkarza i przetestowanie wariantu gry w przewadze. Może przydać się podczas dramatycznych końcówek z innymi zespołami w play-off. W tym czasie mistrz zdobył jeszcze kilka bramek. Podziwiam zaangażowanie graczy Last Resort. Nauka jaką pobierają nie pójdzie w las. Być może zaowocuje już w drugiej rundzie.
Wyniki
Misz Masz – Wikar Podhale 2:11
Chupacabras – Ostro Siostro 6:4
Black Shadows – Last Resort 26:1
Stefan Leśniowski
Zobacz więcej na 
Alert
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
