- Przez dwie tercje pierwszego meczu męczyliśmy się z przeciwnikiem – wyjawia trener Wiatru, Rafał Pelczarski. – Przeciwnik dużo biegał, a my graliśmy zbyt blisko siebie. Mieliśmy sytuacje, ale bardzo szczęśliwie bronił łódzki golkiper. Nawet jak piłeczka leciała do pustej bramki to odbijała się od słupków lub poprzeczki. Rywal dobrze się bronił. W piątkę stał przed bramką i trudno było cokolwiek strzelić. Graliśmy na prostych nogach. Przed trzecią tercją w szatni było trochę nieprzyjemnie, bo takie mecze powinno się wygrywać. Chłopcy to zrozumieli, rozciągnęliśmy grę i poszło.
W rewanżu już nie było męczarni. Ludźmierzanie bardzo szybko objęli prowadzenie i potem kontrolowali wydarzenia na parkiecie, dorzucając kolejne bramki.
- Mecz bez historii, na jedną bramkę. Przeciwnik tylko momentami miał styczność z piłeczką. Stwarzamy mnóstwo sytuacji, ale mało bramek strzelamy. To jest naszą bolączką. Ale my z każdym przeciwnikiem tak gramy, zarówno ze słabym jak i silnym. Gdyby skuteczność była lepsza, to wynik byłby wyższy – twierdzi Rafał Pelczarski.
Wiatr Ludźmierz – Nowa Łódź 8:2 (2:0, 1;2, 5:0) i 10:0 (3:0, 4:0, 3:0)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas