- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Dziś tj. we wtorek po południu i wieczorem w całym regionie spodziewane są intensywne opady deszczu.
Brak widoczności, mokre i błotniste szlaki, deszcz i temperatura w okolicach 5 st. Celsjusza. Pogoda nie zachęca do wędrówek.
Strażacy podsumowali wczorajszą swoją pracę podczas poniedziałkowej nawałnicy. W sumie interweniowali w ponad 150 zdarzeniach. Największa ilość zdarzeń, ponad 80, miała miejsce na terenie Rabki-Zdroju i sąsiednich miejscowości Ponic i Rdzawki.
Dwie komisje powołane przez burmistrza Leszka Świdra od rana szacują straty, jakie poniosła Rabka-Zdrój podczas wczorajszej nawałnicy.
- To było 1,5 godziny deszczu, z czego może pół godziny intensywnych opadów - mówi Marian, mieszkaniec Rabki-Zdrój. To wystarczyło, aby mała rzeczka zamieniła się w rwący potok, który uszkodził mosty, drogi i wdarł się do piwnic okolicznych domów.
Zalane ulice i parkingi, uszkodzone przez wodę mostki i kładki. Zerwane brzegi, śmieci, żwir i gałęzie. Tak wygląda Rabka po Armagedonie.
Przez Podhale przeszedł z zachodu silny front burzowy. Nawałnicom towarzyszył porywisty wiatr, a miejscami grad.
Gwałtowny i ulewny deszcz spowodował, że wylał potok Słonka przepływający przez centrum miasta.
W górach i Zakopanem słychać już odgłosy wyładowań atmosferycznych. To dopiero przedsmak tego, co ma się wydarzyć.
Intensywnie padający deszcz sprawił, że wiele osób przemieszcza się po mieście samochodem. To spotęgowało korki.