- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
FELIETON: - W Zakopanem pis popłynął. Nie będzie już stolicą disco polo! Jest fajna impreza do przejęcia, w sam raz na poziomie nowotarskiej kultury ostatnich lat. A w Mieście, gdzie kandydat Wataha dostał głęboki pocałunek z języczkiem od pisu… sprawa nie jest całkiem beznadziejna. Bo totalna opozycja ma przewagę w Radzie. Jeden głos. Wow! To będzie zabawa! - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. Moi Drodzy! Temat dziś oczywiście wyborczy. Byłem w sobotę na Słowacji, jako niezależny obserwator wyborów prezydenckich. Spiska Nowa Wieś. Niedaleko, jak do Krakowa. Przez miasteczko płynie rzeka Hornad, której pobliski przełom stanowi najpiękniejszą część tzw. Słowackiego Raju. Na rynku najwyższy w państwie raju kościół. Wyborczych billboardów niewiele. Może nie oszukują na tym. Wynik kiepski. Putin szczęśliwy – pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON: - Wataha opublikowała listę sukcesów. Popsuła powagę wielkiego tygodnia, bo polewanie zaczęło się dużo przed poniedziałkiem. Tak, tak… to ta sama grupka, która kiedyś pruła się o 11cm toru na basenie (że nieolimpijski), a po dojściu do korytka… no, nie widać tych obiektów, nawet niechby nieolimpijskich… - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON: - Zapewniam też, że jak tylko ukształtują się samorządy gmin i powiatu, będę do nich wnioskował o zawieszenie współpracy z uczelnią, do czasu zrobienia na niej porządku. Choć obawiam się, że będzie jak zwykle. Guano zostanie zamiecione pod dywan. Straty pokryte przez podatników. A tzw. rektorka sobie przypomni, że była kiedyś w PO. Dyrektor szpitala też się z Platformą borsuczył i też to sobie pewnie przypomni – pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. "Drodzy Czytelnicy! Wiem, że nie czytacie obecnie moich felietonów. To kampania wyborcza i lepiej nic nie czytać, bo się można dać nieźle nabić w butelkę. Ale dla wąskiego grona niepoprawnych fanatyków oraz nieprzejednanych hejterów coś maźnę" - pisze w swoim cyklicznym felietonie Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON: - Drodzy Czytelnicy! Przepraszam, że ja tak felieton po felietonie, ale mam teraz tyle czasu… Zeszło się też kilka okoliczności. Dziś Międzynarodowy Dzień Czytelnika Felietonów. Gratulacje! A także felieton o okrągłym numerze 125. Ostatni, nie bardzo spodobał się paniom, muszę więc szybko zmazać plamę. Na szczęście felietonista jest wart tyle, ile jego ostatni tekst – pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. "Moje Drogie Panie! Mam nadzieję, że przebiję się jakoś przez kakofonię patosowo wazeliniarskich życzeń na Dzień Kobiet. W dniu Waszego Święta chciałbym poinformować jak cenne będą moje życzenia. I drobny prezent" – pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. "Moi Drodzy! Co to się dzieje! Ledwie PiS przestał pilnować porządku, a tu afera goni aferę! Zamknęli „naukowców” z jakiejś uczelni. Produkowali tytuły jak w Różomberku. Myślę, że na Kokoszkowie lekko nerwowo się zrobiło. A wczoraj jadę i słucham w dużym radio opowieści o naszej skarbówce. Zatrzymano urzędników za pomoc lokalnemu biznesowi. Co za czasy. To już pomagać nie wolno? Znam paru biznesmenów, którzy pomagają Naszej Watasze i co? Jeden to nawet ma obrączkę na nodze. Ambasador go nazywają" – pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. Moi Drodzy! A mię się wydawało, że już wszystko w polityce widziałem. Ale to co dał sztab Watahy kładzie na łopaty. W dniu melanżowego święta, katolickiej środy popielcowej i pogańskich uniesień na cześć Kupidyna, PanBurmistrz miał premierę filmu o sobie – pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
FELIETON. "Jestem zwolennikiem tezy, że dziękować władzy, że robi co do niej należy, to jak dziękować bankomatowi, że wypłaca pieniądze. I że, jak bankomat nie działa, trza wsadzić nowy" - pisze Maciej Jachymiak, lekarz i nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.