- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Po interwencji radnej Józefy Guziak na drodze powiatowej w Klikuszowej pojawiły się linie krawędziowe. W październiku radna ostrzegała, że kierowcy we mgle nie widzą skraju drogi, bo na świeżo wyremontowanej drodze nie namalowano białych linii. - To niebezpieczne - mówiła.
- W nocy, we mgle, kierowcy nie widzą drogi, bo na nowo położonej nawierzchni na drodze powiatowej w Klikuszowej nie ma namalowanych białych linii krawędziowych - poskarżyła się na sesji radna powiatowa Józefa Guziak. - Jazda w takich warunkach jest niebezpieczna, szczególnie na zakrętach od strony Sieniawy.
Już na dobre ruszyła budowa chodnika przy zakopiance w Klikuszowej.
Zderzyły się dwa samochody osobowe. Zablokowany jest pas w kierunku Rabki-Zdroju. Na miejscu są utrudnienia. Tworzą się korki z obu kierunkach (około godz. 11 utrudnienia ustąpiły).
Wiceprzewodnicząca Józefa Guziak powiedziała na sesji Rady Powiatu Nowotarskiego, że to, co się wyprawia na światłach w Klikuszowej, to tragedia.
Od 4 do 6 października zamknięty będzie odcinek drogi powiatowej z Klikuszowej do Sieniawy, od skrzyżowania z zakopianką na długości 800 metrów.
W poniedziałek rozpoczyna się, oczekiwana od lat, budowa chodnika przy zakopiance w Klikuszowej. Gdy wydawało się, że inwestycja nie dojdzie do skutku, niespodziewanie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie wpisała budowę na listę inwestycji do realizacji.
Na zakopiance między Nowym Targiem a Rdzawką utworzył się korek na odcinku około 10 kilometrów.
Tydzień temu o tej porze był na zakopiance komunikacyjny Armagedon. Dziś po południu i wieczorem ruch na głównej drodze pod Tatry był średni, a momentami mały. Przejazd przez Klikuszową był płynny, nikt nie stał w korku.
Od rana trwają weekendowe powroty turystów. Korki są na każdej drodze wyjazdowej z Podhala.