- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Tatrzański Park Narodowy wprowadził zróżnicowane ceny na parkingach w rejonie Morskiego Oka (Palenica Białczańska, Łysa Polana).
TATRY. Od wtorku 15 lutego szlak do Morskiego Oka ponownie będzie udostępniony dla turystów. Zamknięty ma pozostać zielony szlak na odcinku Wodogrzmoty Mickiewicza – Wielki Staw w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz czarny szlak z Doliny Roztoki do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Po intensywnych nocnych opadach śniegu, Tatrzański Park Narodowy na wniosek Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, zamknął dla ruchu turystycznego drogę od Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka.
Połamane drzewa, uszkodzona infrastruktura TPN, przebita półmetrowa tafla lodu na jeziorze i ogromne zaspy śnieżne sięgające ponad 5 metrów grubości. Siła podmuchu była tak duża, że przesunęła samochód TOPR ważący ok. 2 tony o ok. 2 metry. Śnieg z lawiny sprawił, że brzeg Morskiego Oka zmienił się nie do poznania.
Śnieżyca unieruchomiła samochód w zaspie na drodze do Morskiego Oka. Policjanci uratowali rodzinę z małym dzieckiem pomagając w uwolnieniu ich samochodu z zaspy.
Wszystkie miejsca na parkingu przy drodze do Morskiego Oka (Palenica Białczańska i Łysa Polana) zostały wyprzedane - informuje zakopiańska policja.
Mimo odwilży i dodatnich temperatur 2 stycznia turyści zdecydowali się na spacer po zamarzniętym tatrzańskim stawie. Dzień później pojawiły się pęknięcia, które świadczą o bardzo cienkiej warstwie, a co za tym idzie załamaniem się lodu pod ciężarem osoby spacerującej.
BUKOWINA TATRZAŃSKA. Turyści uciekali w zaspy śniegu po bokach drogi, aby nie wpaść pod spłoszone konie ciągnące sanie. Na szczęście zarówno turystom, jak i koniom nic się nie stało.
Obsługa parkingu na Palenicy Białczańskiej wpuszczała samochody, biorąc pieniądze "do kieszeni". Mimo wprowadzenia internetowego systemu rezerwacji miejsc na parkingu wciąż dochodziło do nieprawidłowości - wynika z ustaleń PAP. Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego zapewnia, że teraz nadzoruje obsługę parkingów.
Zakończyła się wyprawa ratunkowa po czwórkę turystów, którzy utknęli poza znakowanym szlakiem na Wielkiej Galerii Cubryńskiej.