96 %
50 %
64 %
Nowy Targ
Zakopane
Rabka-Zdrój
TATRY. Śmigłowiec z ratownikami na pokładzie poleciał w rejon Czarnego Stawu Gąsienicowego.
Ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR wyliczyli ilość akcji i interwencji w ciągu trzech miesięcy, czyli od 21 grudnia do 21 marca.
Około południa do ratownika pełniącego dyżur w stacji ratunkowej przy schronisku PTTK na Turbaczu zgłosił się mężczyzna z informacją, że jego siostra nagle źle się poczuła i jest z nią utrudniony kontakt.
Ratownicy GP GOPR sekcja Niedźwiedź w tradycyjnych strojach i nartach, symbolicznie zjechali ostatni raz w tym sezonie na stoku narciarskim. Wybrali stację Kasina Ski & Bike Park.
W Tatrach odbyło się szkolenie psów lawinowych TOPR. W zajęciach wzięli również udział ratownicy z Słowacji.
TATRY. Pięcioro grotołazów z SGW nie wyszło z jaskini Czarnej w zadeklarowanym wcześniej czasie. Do jaskini wysłano 10 ratowników TOPR w dwóch grupach po 5 osób celem odnalezienia grotolazów.
TATRY. Wczoraj rano ratownicy TOPR dostali zgłoszenie, że ktoś woła o pomoc w rejonie progu Stawiarskiego w Roztoce. Najpierw ratownik dyżurny ze schroniska, a potem kolejni ratownicy obecni w Stawach starali się zlokalizować krzyczącego.
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek, kiedy to ratownicy dyżurujący na PKL Kasprowy Wierch poprosili o przylot śmigłowca do osoby, która doznała ataku epilepsji jadąc wyciągiem w Kotle Goryczkowym. W tym dniu ratownicy pomagali jeszcze kilku narciarzom skiturowym, którzy doznawali głównie urazów kończyn dolnych.
TATRY. - Minionej nocy ratownicy TOPR sprowadzali z rejonu Suchych Czub 3-osobową rodzinę oraz uratowali dwie osoby próbujące przejść północny filat Świnicy - relacjonuje ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka.
TATRY. Ok. godz. 16-tej ratownicy TOPR przyjęli zgłoszenie o snowboardziście, który znalazł się w eksponowanym terenie w masywie Granatów i nie potrafi bezpiecznie zjechać w dół.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Zamknij
Alert