- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przedstawiło możliwości i ograniczenia związane z wyjazdem na Słowację. - Nadal niemożliwy jest swobodny przejazd polskich obywateli przez Słowację - czytamy w opublikowanym komunikacie.
W związku z przerwą w pracach modernizacyjnych na linii kolejowej do Zakopanego, od 27 czerwca wracają cieszące się dużą popularnością weekendowe przyspieszone połączenia w relacji Kraków Główny – Zakopane.
Kontroli na granicach ze Słowacją już nie ma, ale wycieczka na Słowację może nas sporo kosztować.
NOWY TARG. Kupcy z Nowej Targowicy liczyli, że po otwarciu granic na jarmark wrócą najlepsi i najliczniejsi klienci, czyli Słowacy. Niestety, ci nie dopisali. Pojawiły się tylko pojedyncze samochody na słowackich numerach rejestracyjnych i nieliczni sąsiedzi zza granicy.
Funkcjonariusze KaOSG, którzy starają się wywiązywać jak najlepiej z powierzonych im zadań służbowych, codziennie spotykają się z przejawami sympatii mieszkańców terenów przygranicznych. Postanowili się odwdzięczyć.
Już od najbliższej soboty 13 czerwca Polacy po powrocie do kraju nie będą musieli odbywać obowiązkowej kwarantanny.
Dziesiątki samochodów czeka w kolejce do kontroli granicznej na przejściu w Chyżnem. Korek ma kilka kilometrów.
Kolejny raz Straż Graniczna przypomina, że granicę ze Słowacją można przekraczać nadal tylko w dwóch lokalizacjach - Chyżne i Barwinek. Tymczasowe przywrócenie kontroli granicznej obowiązuje w obecnej formie do 12 czerwca. Mimo ponawianych komunikatów nadal zatrzymywane są osoby, usiłujące przekroczyć granicę w innym miejscu.
Na terenie Małopolski czynne jest tylko jedno przejście graniczne - w Chyżnem. Rada Powiatu Nowotarskiego zaapelowała do rządu, żeby otworzyć mały ruch graniczny w naszym regionie, by Słowacy mogli przyjeżdżać na zakupy na jarmark do Nowego Targu i Jabłonki, a polscy robotnicy mogli jeździć do pracy na Słowacji.
"Wszyscy z niecierpliwością czekamy na zakończenie obostrzeń związanych z koronawirusem i otwarcie granic. Dokładnego terminu nie znamy, ale prawdopodobnie już pod koniec czerwca lub w lipcu będziemy mogli znów chodzić po całych Tatrach, w tym przechodząc przez granicę na ich słowacką stronę." - pisze w liście otwartym Jakub Łoginow, koordynator i pomysłodawca inicjatywy "Polska - Słowacja - autobusy".