Jacek Sowa: Nowy Targ po staremu - List do Nowotarżan - podhale24.pl
Sobota, 27 kwietnia
Imieniny: Teofila, Zyty, Żywisława
Czarny Dunajec
Clear
Wiatr: 5.508 km/h Wilgotność: 89 %
Clear
Wiatr: 4.032 km/h Wilgotność: 90 %
Clear
Wiatr: 4.968 km/h Wilgotność: 88 %
Clear
Wiatr: 5.616 km/h Wilgotność: 89 %
Clear
Wiatr: 8.568 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
Wiatr: 9.468 km/h Wilgotność: 88 %
Jakość powietrza
42 %
Nowy Targ
40 %
Zakopane
140 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 21 | 42 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 20 | 40 %
Rabka-Zdrój
Umiarkowana
PM 10: 70 | 140 %
20.07.2023, 19:45 | czytano: 5363

Jacek Sowa: Nowy Targ po staremu - List do Nowotarżan

Przed południem dostałem list polecony. Ponieważ przed południem zazwyczaj nie ma mnie w domu, pani Marysia, przemiła pracownica Poczty Polskiej zostawiła mi w skrzynce awizo, informujące, że ważna przesyłka czekać na mnie będzie w okienku przy ulicy Kościuszki.

Jeszcze przed wieczorem żywcem udałem się do centralnego dla królewskiego miasta urzędu pocztowego, jednakże od progu wiedziałem, że to nie będzie łatwa sprawa. Tłum interesantów wewnątrz i wydrukowany numerek potwierdził obawy, ponieważ przed mną były dwa tuziny osób oczekujących, co rokowało około dwie godziny stania w kolejce. No, można sobie usiąść, ale akurat chętnych do przycupnięcia w kącie było więcej niż krzeseł, a ponadto były to przeważnie panie. Odpuściłem…

Noc była pełna koszmarów, bo może w pocztowym pojemniku czaił się jakiś mandat z policyjnego wideo rejestratora albo zawiadomienie o obniżeniu emerytury czy, nie daj Boże, unieważnieniu ostatniego rozwodu. Sprawdziwszy, że najstarszy nowotarski oddział pocztowy funkcjonuje już od 8:00, od brzasku pilnowałem zegara, aby godzinę wcześniej popędzić budzącymi się do życia ulicami miasta w stronę Rynku.

Mimo wczesnej pory na słynnym nowotarskim parkingu piętrowym trudno było gdzieś postawić auto, bo jedyne wolne miejsca były zastawione porozrzucanymi narzędziami i deskami. Należały one do ekipy, które ów przybytek po kilkunastu miesiącach użytkowania zechciały naprawiać, akurat teraz, w szczycie sezonu (ale przed wyborami!). Dwaj panowie dziarsko dokręcali od dawna odpadające deski, pokrywając lakierem zmurszałe powierzchnie; pozdrowiłem ich tradycyjnym: - Szczęść Boże! - bo tak czynić należy w moim, bogatym w tradycje, grodzie.

O 7:40 zająłem strategiczną pozycję na rogu Kościuszki i Sobieskiego; na szczęście byłem pierwszy. Zlustrowałem wykrzywiony drogowskaz po przeciwnej stronie ulicy, gdzie za szybą pyszni się niepotrzebna mi już biżuteria, a dawniej mieściły się stoliki, na których podawano pyszną melbę i pachnącą kawę z węgierskiego ekspresu. Pozdrowiłem wracającego z piekarni Zbyszka Kurasia, rówieśnika, który na pocztę ma najbliżej, ale i tak, jak musi, chodzi tam w porze obiadowej. Wtedy jest najluźniej…

Od Waksmundzkiej przeciągnęła do Rynku mała policyjna procesja; najpierw cywil na motorynce w żółtej kamizelce z napisem KPP Nowy Targ (na szczęście nie na pocztę), potem terenówka z quadem na przyczepie (pewnie do Knapa do naprawy) a na końcu radiowóz, mam nadzieję nie z interwencją poporonną. Zapatrzony w ulicę nie zauważyłem ludzi, którzy zgromadzili się przed wejściem do poczty. Grzecznie wsunąłem się w orszak interesantów, a zapytany, czy jestem ostatni, odparłem, że dziś akurat pierwszy.

Była 7:48, ale już o 8:02 uzbrojony po zęby ochroniarz otworzył wrota pocztowego seraju. Biegnąc wyrwałem papierek z automatu, a po chwili nad jednym z dwóch okienek zapalił się upragniony, niedospany numerek, dzięki któremu przemiła pani mogła odszukać awizowany list polecony. Zapytana, czy zawsze jest taki tłum, westchnęła, że zawsze, rano i popołudniu, codziennie…

Jeszcze przed Strażą Pożarną rozerwałem kopertę listu poleconego; odszukał mnie tu ZUS, informując o przedawnieniu raportu rozliczenia zdrowotnego z kwietnia 2015 roku. Uff, odetchnąłem z ulgą, pewnie musiałem wtedy zabalować , bo Wielkanoc osiem lat temu wypadła na początek miesiąca…

Nowotarski poranek zapełnia ulice samochodami, prywatne busy jeden za drugim pędzą w stronę Szpitala, nie wiem tylko, po co się tak spieszą; pasażerom na pewno przyjemniej w klimatyzowanych kabinach, tam i tak poczekają parę godzin. Wyjechałem i ja, w poszukiwaniu chłodu i kofeiny, ostrożnie bacząc na niepomalowane przejścia dla pieszych, które odnowiono tylko w centrum. Z przekory objechałem miasto w godzinach tzw. szczytu, ale nadal powodów do optymizmu nie ma.

Automatyczne szlabany kolejowe tradycyjnie korkują Ludźmierską, gdzie w okolicach dawnego kombinatu (a obecnie wielu ważnych firm, w tym sądu i prokuratury) od wielu miesięcy ślimaczy się remont dróg dojazdowych. Aleja Tysiąclecia stoi niemal przez cały dzień, a mimo apeli w szczycie ruchu drogowego w rejonie skrzyżowania przy MCK naliczyłem aż 5 (sic!) aut z napisem „Nauka Jazdy”. No cóż, instruktor drzemie, a godziny lecą…

Szaflarska też stanie w weekend na wahadłach ronda przed Lidlem, ale ta inwestycja akurat już jest na ukończeniu. Wschodnie rogatki niezmiennie zapchane samochodami, a rozgrzebana Waksmundzka zablokowana dodatkowo dostawczakami firm, działających w tamtym terenie. Zamknięta od pół roku Nadwodnia; wątpliwe, czy zdążą do zapowiadanego września, ale kogo to obchodzi?

Remont stu metrów jakże ważnego dla cmentarza Zacisza ciągnie się już trzy miesiące, a realizuje go krakowska firma, od paru lat borykająca się z problemami finansowymi… Tu końca prac nie widać, tak jak nie widać ludzi ani sprzętu; widać wykonawca wziął sobie do serca zarządzenie administracji o wstrzymaniu wszelkich prac na cmentarzu do odpustu w dzień Św. Anny.

Na Zaciszu końca prac nie widać

Nie wiem natomiast czym wytłumaczyć kilkuletnie zaniechanie dbałości o rozsypujące się schody do zabytkowego kościółka na cmentarzu. Schody te zabytkowe nie są, ale rujnowany pod nimi grób moich pradziadków Anny i Władysława Rapackich liczy sobie grubo ponad sto lat. Ale ten temat podobno leży w gestii proboszcza tamt. parafii. Leży, to widać…

Zabytkowy grób rujnowany przez rozsypujące się schody

Można by jeszcze sporo na temat porządków w naszym mieście ponarzekać, a wstępem do niniejszego artykułu stał się zwykły list. No, nie taki zwykły, bo polecony, może niezbyt ważny, lecz z ZUS-u wszakże. Ale jego odbiór stał się dla mnie przyczynkiem listu do nowotarskiej społeczności, do której należę ja i moja pomarła już w większości rodzina.

Społeczności podzielonej jak owa gmina, do jedności której nawoływał św. Paweł w pierwszym swym liście do koryntian, nawołując ich do czerpania wiedzy z bożej miłości.

Nie mam złudzeń, że pod tym tekstem pojawią się zjadliwe teksty nowotarskiej inkwizycji, toteż słowami apostolskimi chcę się zwrócić do współplemieńców: „…przeto upominam was, bracia, abyście byli zgodni i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.”

A ja zaś „…gdybym mówił językami ludzi i aniołów a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący…”

Nie spodziewając się odpustu lipcowego, czekam do sierpniowego jarmarku z królewskiego nadania w dzień św. Jacka, bo ani święty, ani w miedź niezasobny. A kawę na Targowicy może postawi mi radny powiatowy Adam Jurek…

Na nowotarskiej Targowicy


Jacek Sowa
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
12312:23, 23 lipca 2023
Przemo super!
nowotarżan23:49, 22 lipca 2023
@ Ewa.Kpisz sobie z nowotarżan?
z tąd22:10, 22 lipca 2023
Nowy Targ, miasto sów.
Ewa20:56, 22 lipca 2023
Może Jacek tak.na.burmistrza bys wystartował.. tu trzeba prawego człowieka.
Ewa20:56, 22 lipca 2023
Może Jacek tak.na.burmistrza bys wystartował.. tu trzeba prawego człowieka.
Ewa20:54, 22 lipca 2023
Pięknie Jacku napisane. Jakże literacko i opisowo ujales wątpliwa udolnosc tzw rządzących. Ale prawdę na zakończenie pokazałeś...bez miłości jestesmy.niczym..Ale tej.prawdziwej, nie tej tu przyziemnej zwłaszcza do.pieiędzy i władzy . Ale to możecie jest dane zrozumieć wszystkim.
Ewa20:54, 22 lipca 2023
Pięknie Jacku napisane. Jakże literacko i opisowo ujales wątpliwa udolnosc tzw rządzących. Ale prawdę na zakończenie pokazałeś...bez miłości jestesmy.niczym..Ale tej.prawdziwej, nie tej tu przyziemnej zwłaszcza do.pieiędzy i władzy . Ale to możecie jest dane zrozumieć wszystkim.
Ela10:49, 22 lipca 2023
Przemi masz rację,nie wolno wciskać kotów kobietom
J. Pan wie...20:40, 21 lipca 2023
Lubię Pana "czytać". Komentarze zaś utwierdzają mnie w słusznie podjętej decyzji o wyjeździe z tego miasta
xx12315:27, 21 lipca 2023
Na zaciszu codziennie trwaja remonty, to że nie ma ich od str głównej św. Anny nie oznacza że wyżej (się pan nie pokusił podejść) nie ma pracowników.
Janek kolega z Rabki14:03, 21 lipca 2023
Jacku nie przejmuj sie krytyka to normalne w Nowym ale i w sasiednich miasteczkach tu tacy ludzie mieszkają po prostu rob swoje i pisz o tym co widzisz codziennie
Jacek Sowa09:57, 21 lipca 2023
Nie czytajcie tego. Szkoda czasu.
leming doskonały07:58, 21 lipca 2023
@Przemo
Najlepszy komentarz :) - polać mu :)
Kix07:36, 21 lipca 2023
Trafna diagnoza miasta pogrążonego w letargu. Miasta Grzegorza i Joanny. Wstążek i kolesiostwa.
Tamtejsza06:50, 21 lipca 2023
Typowe komentarze miescan, co w podstawówce mieli kłopot z pisaniem a teraz z czytaniem. I lubią dziadostwo na każdym kroku: na poczcie, na ulicy i na cmentarzu też. Tych ludzi nic nie zmieni!
Pac06:13, 21 lipca 2023
Wolę czytać Sowę niźli Jachymiaka. Choć przeszłość jego,taka bardziej nijaka niż taka. "Pióro" dobre lecz troszke przypomina wpis do książki skarg i zażaleń. Halo !. Nie ma już takich !. Nie te czasy Panie "Warszawski" !. Trzeba swoje odstać i swoje samemu naprawić. A... i mniej kaw proponuję...choć kusić będą darmową
Przemo00:56, 21 lipca 2023
Kiedy Pan odbierze kota od mojej mamy którego Pan jej wcisnął.
Autor23:45, 20 lipca 2023
Czasami wydaje się że gość sięgnął dna, jednak okazuje się że zakasał rękawy i grzebie w mule. Poziom felietonu sięgnął głębokiej d ? ale widzę że jest potencjał na sięgniecie jeszcze głębiej.
Autor23:45, 20 lipca 2023
Czasami wydaje się że gość sięgnął dna, jednak okazuje się że zakasał rękawy i grzebie w mule. Poziom felietonu sięgnął głębokiej d ? ale widzę że jest potencjał na sięgniecie jeszcze głębiej.
Michał23:37, 20 lipca 2023
Żal mi Pana, takie smutne życie... Pomyślności :)
Bartek22:25, 20 lipca 2023
Bełkot o liście z ZUS. Tek artykuł to kompletna żenada
Burok20:42, 20 lipca 2023
To w końcu Panie Jacku wypiłeś tą kawę , czy nie , bo to jest najbardziej fascynujące :) :) :)
Jan20:28, 20 lipca 2023
Łagodnie wyrażone! Niech dalej komitety lokalne blokują budowę obwodnicy wschodniej, to wtedy korki w mieście nigdy nie znikną!Reszta to drobiazgi. Wiadomo,że wszystkiemu winna jest władza miasta, której redaktor z grzeczności nie wymienia. Przydałby się lokalny Tusk - byłoby na kogo zwalać. Proponuję do tej roli Pana M. Jachymiaka.
kesz19:52, 20 lipca 2023
Beznadziejny ten tekścik. List do nowotarżan? Co to jest? Apel żeby ludzie nie chodzili na pocztę, bo robią kolejki? A co nowotarżanie mają do grobu pana dziadków? Niech się sam pan tym zajmie. Mamy się złożyć na remont schodów albo wyznaczyć dyżury kto kiedy będzie ten nagrobek zamiatał? O co chodzi z tymi podziałami między ludźmi? W jakiej kwestii się różnimy? I jeszcze te nazwiska wymienione w tekściku... Jeden gościu mieszka kolo poczty a drugi stawia kawę w Czarnej Owcy. Gościu jak masz coś do powiedzenia to wal prosto z mostu a nie męcz ludzi popiskiwaniem jakie to masz znajomości... Kawa z Jurkiem - no jest się czym chwalić.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas