- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Przymroziło, zasypało – taki mamy klimat, coś tak kiedyś powiedziało… Kiedy w przymglonym blasku porannego słońca wyrzucałem opakowania po Gripexie, usiłując znaleźć w zaspie swoją „Carolinę”, powróciły wspomnienia sprzed lat o zimach, które kiedyś przecież, ho, ho, nie takie bywały.
"26 września rusza remont mostu na ulicy Kościuszki, dla mieszkańców miasta najważniejszej przeprawy przez potok Czarnego Dunajca. Przypadkowo ta data kojarzy mi się z zakończeniem jednej z najtragiczniejszej operacji wojskowej z udziałem Polaków – „Market Garden” pod Arnhem w 1944 roku" - pisze w swoim felietonie dziennikarz i publicysta Jacek Sowa.
"O przebaczenie pokornie proszę, że troszkę pieprzna będzie balladka, którą wygłoszę" – takimi słowy zwrócił się ongiś do widowni teatru „Ateneum” Wojciech Młynarski podczas koncertu, po którym miałem zaszczyt poznać tego wspaniałego barda i szermierza słowa polskiego.
Dokładnie pół wieku minęło, gdy pojawił się z wielkim trudem wydany albumik mojego dzieła o wymownym przez dekady tytule „Szarotki kwitną na lodzie”. Bo nasze „Szarotki” były w rozkwicie przez dekady, jednak ostatnie dziesięciolecie niech pozostanie tylko złym snem!
Kiedy, będąc przez dwadzieścia lat na wygnaniu w stolicy, coś się wydarzyło na Podhalu, znajome cepry wciąż mi dogryzały: - U górali znowu coś poszło nie tak! Teraz mam to na miejscu, na co dzień…
Zachęcony wysoką poczytnością mego listu sprzed tygodnia, pokusiłem się o kolejny, do poprzedniego odnoszący.
Przed południem dostałem list polecony. Ponieważ przed południem zazwyczaj nie ma mnie w domu, pani Marysia, przemiła pracownica Poczty Polskiej zostawiła mi w skrzynce awizo, informujące, że ważna przesyłka czekać na mnie będzie w okienku przy ulicy Kościuszki.
Blisko osiemset lat będzie od czasu, gdy na Podhale przybyli cystersi, aby założyć klasztor w Ludźmierzu. Przedsiębiorczy mnisi wnet zwietrzyli dobry interes w lokacji miejsca na skrzyżowaniu handlowych szlaków.
Rok temu na nowotarskim Rynku wybrzmiały mocne słowa piosenki Agnieszki Chylińskiej „Kiedy powiem sobie dość”. Na progu tegorocznego lata tym tekstem chciałoby się zawyć nad miastem w widłach Dunajców.
Niebawem będzie 70 lat, kiedy powołano do życia Nowotarskie Zakłady Obuwia. Zakład, który odmienił oblicze ówczesnego Podhala przetrwał niespełna 40 lat. Na gruzach nowotarskiego kombinatu powstało kilka zakładów, które zapragnęły kontynuować produkcję branży obuwniczej w tym mieście. Należała do nich firma, która dziś jest krajowym potentatem…