U Mauera, lokalnego przedsiębiorcy, można już kupić pierwsze butelki legalnej śliwowicy. Przedsiębiorca starał się o to trzy lata i przeszedł całą procedurę, jaką musi przejść każdy przyszły producent alkoholu. Dziś, jak każdy legalny gorzelnik, może produkować i sprzedawać banderolowaną śliwowicę. Butelka kosztuje 70 zł. - Czy to drogo? Różnie można to oceniać. To alkohol bardzo dobrej jakości. Prawda, że można dostać bez akcyzy butelkę "śliwki" i za 20 zł, ale jej pochodzenie i zawartość są dla konsumenta nieznane. Dobry alkohol musi kosztować - wyjaśnia Krzysztof Maurer.
Choć śliwowica, którą produkuje jest oryginalna, to nie sprzedaje jej pod nazwą "Łącka Śliwowica", na butelce nie ma też sloganu "daje krzepę, krasi lica". A to dlatego, że nie dostał od władz gminy zgody na używanie tej nazwy. - Od 11 stycznia znak "Łącka Śliwowica" jest chroniony przez urząd patentowy dzięki wspólnym staraniom Stowarzyszenia Łącka Droga Owocowa i gminy Łącko. Nikt bez zgody specjalnej kapituły - składającej się z czterech przedstawicieli Łąckiej Drogi Owocowej, czterech reprezentantów rady gminy Łącko i trzech ekspertów wybieranych wspólnie przez zarząd stowarzyszenia i wójta gminy - nie ma prawa posługiwać się znakiem "Śliwowica Łącka" - tłumaczy wójt gminy Janusz Klag. Wójt wyjaśnia, że gminie zależy na promowaniu wyrobów sadowników niemających zarejestrowanej działalności gospodarczej i raczej dla nich ta nazwa została opatentowana. I dodaje, że gmina nadal zabiega, aby mogli oni legalnie sprzedawać własnego wyrobu śliwowicę w niewielkich ilościach i po zapłaceniu niewielkiego podatku. Maurer płaci pełną 100-procentową akcyzę.
Źródło: Gazeta Wyborcza / oprac. r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas