Trener i prezes klubu porównuje dwa obiekty sportowe, na których ostatnio startowali jego podopieczni. O stadionie LKS Stal Mielec napisał tak: "Obiekt, po niedawno zakończonej rewitalizacji, robi duże wrażenie. Okólna, sześciotorowa bieżnia, na jednej prostej dziewięcio-torowa, na drugiej - trzy zewnętrzne tory zajmują dwie zeskocznie do skoku w dal. Rozbiegi do skoków wzwyż i o tyczce oraz do oszczepu, rów z wodą do biegów z przeszkodami, rzutnie do dysku i do kuli. Niebieski kolor nawierzchni „Mondo” podkreślają białe i niebieskie krzesełka na trybunach. Pod trybunami kilku-torowa bieżnia, zaplecze socjalne. Naturalna, zadbana nawierzchnia boiska piłkarskiego. Wszystko zachęca do uprawiania sportu. Na bocznym boisku teren do rozgrzewek przed udziałem w zawodach. Urządzenia funkcjonują równolegle, a korzystanie z nich wymaga tylko wzajemnego szacunku i minimum kultury użytkowników. Zasług piłkarskiego Klubu z Mielca nie trzeba przedstawiać.
Powierzchnia stadionu w Mielcu jest większa od odpowiedniej w Nowym Targu o podstawę trybun po jednej stronie. Nasze boczne boisko do rozgrzewek zabrano pod budynek, który jak ostatnio doniosły media, ma również stanowić zaplecze dla sportowców. Potężny obiekt (dwa pietra, 60mx10m – to ma być na dwie szatnie i zaplecze socjalne dla zawodników?) powstaje kosztem bieżni lekkoatletycznej, podobno (wg lokalnej TV) zamiast sześciu mają być tylko cztery tory. Niewykorzystany pozostanie teren od strony ulicy Ludźmierskiej. Po obu stronach istniejącego budynku, który jest objęty opieką konserwatora zabytków, mogły powstać obiekty przeznaczone na zaplecze socjalne. Budynek na bocznym stadionie to pomysł dyletantów sportowych.
Na głównej płycie zamierza się położyć sztuczną trawę. Wyeliminuje to możliwość uprawiania niektórych konkurencji lekkoatletycznych i organizowania zawodów powyżej szczebla szkół podstawowych. Może jeszcze uda się przeprowadzić zawody gimnazjów, ale za jedną z bramek należy zbudować rzutnię do pchnięcia kulą, wzdłuż prostej chociaż jedną zeskocznię do skoku w dal, a za drugą bramką wyznaczyć rozbieg pod zeskocznię do skoku wzwyż. Kuriozalne jest to, że nie ma przepisów, które obligowałyby drużyny piłkarskie, jakiejkolwiek klasy, do posiadania takiej nawierzchni. Sztuczne trawy kładzie się głównie na prowincjonalnych boiskach, na pewno nie w stolicach Euroregionów. W stolicach, samorządowcy i mieszkańcy słyszeli o ekologii. Prestiż, szanujących się właścicieli stadionów, podnosi naturalny, zadbany trawnik. Dobrzy ekonomiści wiedzą, że utylizacja tworzyw to, w niektórych przypadkach, koszt 200 razy wyższy od produkcji. Ludzie są różni, i to jest wspaniałe, Naszemu Miastu przytrafili się decydenci o takich, a nie innych standardach działania - szkoda" - podsumowuje prezes UKS"Gimpel" Nowy Targ.
Z kolei ostatnie Mistrzostwa Województwa Małopolskiego Młodzików w Lekkoatletyce (srebro i brąz dla zawodników "Gimpla" - szczegóły w dziale "sport") rozegrane na stadionie AWF w Krakowie sprowokowały taki komentarz trenera:
"Stadion w AWF jedynym w Województwie, który ma prawo nosić nazwę - stadion lekkoatletyczny. Najbliższe, przeznaczone (wyłącznie) do uprawianie lekkiej atletyki, znajdują się w Sosnowcu i Częstochowie. Używanie takiej nazwy w stosunku do rewitalizowanego obiektu w Nowym Targu jest nieprawidłowe. Jest to stadion wielofunkcyjny i wszystko na to wskazuje, że takim pozostanie.
Na naszym obiekcie, w ujęciu chronologicznym, najwcześniej powstały, boisko do piłki nożnej, komplet urządzeń lekkoatletycznych (!) i boisko do piłki siatkowej. Boiska o nawierzchni bitumicznej, do koszykówki i kort do tenisa ziemnego (!), wykonano w konsekwencji decyzji ówczesnych władz (lata osiemdziesiąte XX wieku). Wprowadzono cennik opłat za wynajęcie urządzeń lekkoatletycznych. Dotknęło to finansowo organizatorów zawodów szkolnych i klubowych pracujących z dziećmi i młodzieżą z terenu Miasta. Przykładowo, za wypożyczenie młotka do przybijania bloków startowych – 0,50 zł. Z powodu opłat, z organizowania imprez w Nowym Targu zrezygnował Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki z siedzibą w Nowym Sączu. Część zawodów odbywała się poza stolicą ówczesnego województwa (Bobowa, Gorlice, Nowy Targ). W zawodach ligowych młodzików, juniorów młodszych, juniorów i seniorów startowali zawodnicy SRKS „Gorce” Nowy Targ.
Zaistniała sytuacja zmobilizowała Zarząd Klubu Sportowego „Gorce”, pracujący pod kierunkiem prezesa Andrzeja Wolskiego, do podjęcia uchwały o budowie własnego obiektu lekkoatletycznego. Pracę społeczną (tak wtedy nazywano wolontariat) wnieśli lekkoatleci, szczególnie grupa miotaczy. Przewozili żwir na bieżnię i na rozbieg do rzutu oszczepem (rekordziści zaliczyli po 100 taczek), wykopali doły pod koła do pchnięcia kulą i do rzutu dyskiem. Urządzenia lekkoatletyczne na Miejskim Stadionie zaczęły zarastać trawą, która po pewnym czasie uodporniła się na herbicydy i władze podjęły decyzję o zalaniu najbardziej newralgicznych miejsc - rozbiegu do skoku wzwyż, drugiego rozbiegu do rzutu oszczepem, boiska do piłki siatkowej - masą bitumiczną. Powstały, kort tenisowy (w miejscu dawnego boiska do piłki siatkowej) i boisko do koszykówki. Boisko, po kilku wymianach złamanych obręczy, przez kilkanaście lat szpeciło stadion nawierzchnią i sterczącymi słupami nośnymi tablic. Porównując projekt rewitalizacji ze stanem stadionu w ujęciu historycznym, wiemy że nie powstanie żaden nowy obiekt, co najwyżej można mówić o przywróceniu funkcji, nie do końca potrzebnych.
Zdecydowanie gorzej przedstawia się rewitalizacja urządzeń lekkoatletycznych. Aby funkcjonowały zgodnie ze stanem przed odnowieniem, powinny być zachowane: oprócz bieżni, rów z wodą do biegów z przeszkodami, rzutnie do kuli, dysku, oszczepu i młota, zeskocznia do skoku w dal z dwoma rozbiegami, miejsce pod zeskocznię do skoku wzwyż i do skoku o tyczce, skrzynka do skoku o tyczce. Po zmianie naturalnej nawierzchni na sztuczną na boisku do piłki nożnej, nie będzie możliwości zachowaniu wszystkich obiektów, nie da się też wybudować innych, nowych, na starym stadionie były wszystkie. Nowość, sześciotorową bieżnię na całym obwodzie można zrobić, według projektanta jest to realne, wystarczy w ramach zmiany projektu dołożyć 2,5 metra szerokości na 300 m metrach, ale komu się chce myśleć o przyszłości? Likwidować wiatrołap w najładniejszym budynku w Mieście (!), dla idei bieżni do kwalifikowanego uprawiania lekkoatletyki?! Na najbliższe wybory rewitalizacja w obecnym kształcie wystarczy. Nie będzie można organizować imprez lekkoatletycznych na poziomie sportu kwalifikowanego? Kogo to interesuje? Za sto lat następcy będą mieli pretekst do kolejnych zmian.
Będziemy bacznie przyglądać się wszelkim zmianom na stadionie. Po „informacjach”, które ukazały się w poprzednim tygodniu w lokalnych środkach przekazu, jest to konieczne. Być może media udostępniają wiedzę przekazaną, a nie własną. Niezależnie od prawdy, widzowie sądzili, że znów funkcjonuje, w nowym wcieleniu, optymistyczne „Radio Erewań”?! Młodsi czytelnicy powinni zapytać, dojrzałych wiekiem i doświadczeniem opowiadaczy kawałów, co w poprzednim ustroju znaczyło, symboliczne dzisiaj określenie.
opr.s/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas