Rabczanin, zeznając przed sądem, nie przyznał się do umyślnego zabójstwa. Twierdzi, że nie chciał zabić, że został zaatakowany i bronił się "w amoku wymachując nożem". Oskarżony przeprosił m. in rodziców zamordowanego, za to co się stało. Dawid M. odwołał przed sądem wcześniejsze zeznania obciążające kolegów. Twierdzi, że kłamał, bo stchórzył. Dodał, że sam za to odpowiada.
Przed Sądem stanęło też czterech innych mieszkańców Rabki - Zdroju i mieszkaniec Raby Niżnej. Oskarżeni są o udział w pobiciu do którego doszło pod nowotarskim klubem.
Głównego oskarżonego broni znany krakowski mecenas Jan Widacki.
Pobici i pokrzywdzeni zapowiedzieli, że będą domagać się od Dawida M. i jego kompanów zadośćuczynień finansowych na łączną kwotę 350 tys. zł.
r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Co masz do Widackiego? Gość wykonuje swoją pracę jak najlepiej umie. To co myśli o oskarżonym to inna sprawa. To jego praca (i było by grzechem skoro tak myślisz), gdyby "olał" swoje obowiązki i podszedł do rozprawy mając ją w d...