Zarzuty dla ratownika wodnego po wypadku na Jeziorze Czorsztyńskim - podhale24.pl
Czwartek, 02 maja
Imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola
Zakopane
Clouds
14°
Wiatr: 8.532 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
14°
Wiatr: 4.716 km/h Wilgotność: 62 %
Clouds
14°
Wiatr: 13.824 km/h Wilgotność: 69 %
Clouds
15°
Wiatr: 11.16 km/h Wilgotność: 67 %
Clouds
16°
Wiatr: 7.452 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
15°
Wiatr: 9.648 km/h Wilgotność: 79 %
Jakość powietrza
38 %
Nowy Targ
28 %
Zakopane
26 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 19 | 38 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 14 | 28 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
16.09.2016, 10:09 | czytano: 9985

Zarzuty dla ratownika wodnego po wypadku na Jeziorze Czorsztyńskim

Zarzut spowodowania wypadku na wodzie w wyniku którego uszczerbku na zdrowiu doznała moda ratowniczka usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Targu ratownik Wodnego Pogotowia Ratunkowego. Chodzi o wypadek na motorówce do którego doszło na początku sierpnia na Jeziorze Czorsztyńskim.

Z ustaleń policji i prokuratury wynika, że do wypadku doszło w wyniku brawurowej jazdy motorówką po jeziorze. Podczas manewru skrętu 18-letnia ratowniczka z Nowego Targu wypadła z łodzi i uszkodziła nogę. M.in. z głębokimi ranami i urazem stawu skokowego została zabrana do szpitala. Kierowca łodzi motorowej, ratownik, usłyszał w związku z wypadkiem zarzuty zagrożone karą do 5 lat więzienia.

Dodatkowo prokuratura zwróciła się do Zakładu Medycyny Sądowej z wnioskiem o wydanie opinii, czy rany, jakie odniosła młoda kobieta i blizny, które po nich pozostały, spowodują trwałe oszpecenie. Jeśli tak, prokuratura postawi ratownikowi surowsze zarzuty.

- Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Wziął adwokata - informuje prokurator Bartłomiej Zadarnowski z nowotarskiej prokuratury. - W związku z niejasnościami, które wyszły podczas dotychczas prowadzonego śledztwa, wystąpiłem również do Państwowej Inspekcji Pracy, by zbadała sprawę pod kątem przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy - dodaje.

r/ fot. archiwalne M. Adamowski
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
alfred z szaflarskiej22:52, 17 września 2016
POdobno uprawnienia robili na szybko tuż po wypadku.... Nadzór nad pseudo ratownikami to komedia. Większość nie uratowałaby pływającego konaru bo sama dobrze nie umie pływać. Większość to pozoranci.
Goral17:32, 16 września 2016
Prawda jest ze konara tam nie było a przyczyną jest debilizm pseudo sternika. Sprawę mataczono w wiadomych celach
opo11:22, 16 września 2016
bamboleoo
wodnik10:34, 16 września 2016
ja bym jeszcze sprawdził trzeźwość wszystkich ratowników. osatnio przy budce ratowniczej lała się wódka, ratownicy imprezowali w najlepsze, łodziami sobie pływali z kolegami... szok
płomień10:26, 16 września 2016
o ho ho ! Wkońcu sie dobierają do pseudo WPR !!! AA mam takie pytanie, o co chodzi ? przecież Chińczyk w poprzednim artykule napisał że dziewczynie sie nic nie stało oraz że łódka uderzyła w konar (braweran) :/ Może Panowie prokuratorzy pasuje zająć się tez jasińskim ! No to konar zapłonął
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas