NOWY TARG. "Wybrałem się dzisiaj do Boru na Czerwonem na spacer. To co zobaczyłem w jednym z paśników przerosło wszystko, co do tej pory widziałem w życiu. Paśnik służy teraz bezdomnemu za dom" - pisze w liście do nas Daniel Urbaniak.
"Podszedłem, odchyliłem folię, aby zobaczyć czy tam ktoś jest, okazało się że w środku leży człowiek, na szczęście żyje. I co teraz? Jak pomóc bezdomnemu? Przecież idą wielkie mrozy i podejrzewam, że nie przeżyje śpiąc w tym miejscu" - dodaje nasz czytelnik.
Z naszych informacji wynika, iż mężczyzna znany jest pracownicom nowotarskiego MOPS. Mimo wielokrotnych prób - odmawia przyjęcia pomocy.
Sprawę zgłosiliśmy policji, która obiecała zadbać o zapewnienie bezpieczeństwa nocującemu w takich warunkach mężczyźnie. Na miejsce wysłany został patrol.
Bezdomnym mężczyzną zainteresowało się Nadleśnictwo, do którego należy teren.
Panu Danielowi dziękujemy za przekazanie nam informacji.
s/