Władysław P. 5 lutego popełnił samobójstwo. W sądzie toczył się przeciwko niemu proces o "zły dotyk" wobec 5 dziewczynek i udostępnianie treści o charakterze pornograficznym nastoletnich wychowanko rodzinnego domu dziecka w Rabce, który prowadził wraz z żoną.
Żona Władysława P. twierdzi, że został om pomówiony przez jedną z wychowanek. - Jego słowa, nasze wyjaśnienia nic nie znaczyły wobec słów nastolatki. Mąż nie mógł żyć z takim brzemieniem. Już wcześniej próbował ze sobą skończyć, tym razem zrobił to skutecznie. Czy nikt tego nie widział? Czy wszystko musiało byc tłumaczone przeciw nam? Odebrano mi dom, rodzinę, marzenia na przyszłość, a teraz jeszcze męża - twierdzi Mieczysława P.
-To skandaliczne co się stało - twierdzi w rozmowie z gazetą obrońca Władysława P., mecenas Zbigniew Cichoń. - On był w bardzo złym stanie psychicznym. Już wcześniej podejmował próby samobójcze, ale traktowane były przez służby więzienne, jako próby wymuszenia decyzji o wyjściu na wolność.
Zdaniem mecenasa, sprawa sądowa mogła zakończyć się umorzeniem i uniewinnieniem Władysława P. - Człowiek nie powinien czuć się tak zaszczuty, by jedynym wyjściem dla niego stało się samobójstwo - dodaje.
Źródło: Dziennik Polski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas