- Skąd wezmę takie pieniądze? Przecież nie zarabiam tyle, aby dostać nawet tak duży kredyt - pyta Węgrzyn, który jeszcze przed pożarem proponował konserwatorowi przekazanie całego budynku, rozebranie go i przewiezienie w inne miejsce. Ten nie był tym jednak zainteresowany. Właściciel nosił się już wcześniej z zamiarem rozebrania zniszczonej willi, ta jednak wpisana została na listę zabytków, zrobić więc tego nie mógł.
- Teraz po spalonym budynku zostały jedynie zgliszcza, a mi nakazuje się nie tylko go zabezpieczyć go i zadaszyć na zimę, ale i osuszyć. Dodatkowo konserwator przypomina mi, że jak tego nie zrobię, to mogę zostać ukarany grzywną albo nawet więzieniem - mówi w rozmowie z „GK” zdenerwowany właściciel.
- To jest jeden z pięciu zabytków w mieście i muszę o nie dbać - odpowiada z kolei Mirosław Holewiński, szef nowotarskiej delegatury wojewódzkiego konserwatora ochrony zabytków, który zapewnia równocześnie, że właściciel może starać się o pomoc z województwa małopolskiego. Na pewno jednak uzyskane tą drogą fundusze nie pokryją kosztów remontu.
Zabytkowa willa przy ul. Kowaniec pochodzi z 1910 r. Jest zbudowana w stylu szwajcarsko-tyrolskim typowym dla uzdrowisk XIX i XX w.
Źródło Polska Gazeta Krakowska
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas