Kontrowersje po meczu Wojas Podhale - Cracovia - podhale24.pl
Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny
Rabka Zdrój
Clear
Wiatr: 3.132 km/h Wilgotność: 84 %
Clear
Wiatr: 3.132 km/h Wilgotność: 82 %
Clouds
Wiatr: 3.276 km/h Wilgotność: 85 %
Clear
Wiatr: 5.112 km/h Wilgotność: 83 %
Clear
Wiatr: 4.464 km/h Wilgotność: 86 %
Clear
Wiatr: 5.472 km/h Wilgotność: 83 %
Jakość powietrza
70 %
Nowy Targ
22 %
Zakopane
14 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 35 | 70 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 7 | 14 %
09.10.2007, 16:49 | czytano: 1280

Kontrowersje po meczu Wojas Podhale - Cracovia

Nie milkną echa niedzielnego meczu PLH pomiędzy Wojas Podhale Nowy Targ a Cracovią Kraków. Emocje w Nowym Targu i Krakowie wzbudzają wydarzenia do których doszło przed meczem i po meczu z udziałem dziennikarza i trenera Cracovii.


Na stronie www.cracovia.pl , która jest oficjalną internetową witryną klubu z Krakowa, ukazał się tekst pod tytułem „Prawie jak normalność, czyli o gościnności w N.T.”. Autor tej informacji, Dariusz Guzik dziennikarz tej strony, opisuje problemy na jakie napotkał podczas przeprowadzania relacji na żywo z meczu w Nowym Targu. Informuje, że mimo wysłania prośby o wydanie akredytacji, nie otrzymał zgody na zasiadanie na stanowiskach prasowych i tym samym musiał przeprowadzać transmisję live w Internecie z boksu zespołu z Krakowa. Dariusz Guzik opisuje swoje rozmowy z Rafałem Topolskim, kierownikiem biura Wojas Podhale SSA, w których prosił go o możliwości otrzymania akredytacji na mecz. Po wielu próbach i interwencji działaczy Cracovii decyzja władz klubu z Nowego Targu była negatywna i dziennikarz mógł prowadzić relację jedynie z boksu zespołu z Krakowa, gdzie według jego słów panowały spartańskie warunki.

Poprosiliśmy Rafała Topolskiego o komentarz w tej sprawie. – Zgadza się, że coś takiego miało miejsce – mówi kierownik biura Wojas Podhale SSA. – Pan Guzik przyjechał z drużyną Cracovii i wszedł z nią na lodowisko, po czym zajął miejsce w loży prasowej na ponad godzinę przed rozpoczęciem meczu. Zgodnie z procedurami ochrona zażądała okazania akredytacji prasowej, której ten pan nie miał. Po opuszczeniu hali rozmawiał ze mną przez telefon, ale nie kojarzyłem sprawy, więc spotkałem się z nim osobiście. Poinformował mnie kim jest i, że wysłał dwa dni wcześniej pismo faksem z prośbą o wydanie akredytacji na ten mecz. Jednak nie potwierdzał telefonicznie faktu czy dotarła do nas ta prośba a tak czynią wszyscy dziennikarze z którymi współpracujemy. Faktem jest, że poprzez remont prowadzony w naszym klubie nie działał faks, ale inne drogi kontaktu z nami były możliwe. Po wytłumaczeniu, że nie mogę dać akredytacji bez wniosku i zgody pana prezesa spółki, pan Guzik stał się bardziej natarczywy w swej rozmowie i zaangażował w nią działaczy Cracovii, którzy także nie zachowywali się odpowiednio. W związku z tym nie została podjęta decyzja o przyznaniu akredytacji temu panu, ponieważ mamy prawo odmówić tego, zwłaszcza jeśli zachowanie nie jest prawidłowe. Poinformowaliśmy pana Guzika, że może wejść na stadion, ale relację będzie musiał przeprowadzić z boksu. Przypomnę, że na pierwszy mecz tego sezonu w Krakowie nie został wpuszczony wiceprezes spółki Aleksander Bukański. Tak więc mimo tego zachowania pana Guzika, nie odmówiliśmy mu wstępu na lodowisko. Przed meczem dziennikarz próbował jeszcze interweniować u obserwatora meczu, który jednak uznał, że sprawa dotyczy relacji dziennikarz – klub.

Wiele mówiło się także o zachowaniu po meczu trenera Cracovii Rudolfa Rohacka, który wdał się w dyskusję z ochroną a następnie nie pojawił się na konferencji prasowej. Także o tym wydarzeniu w swoim tekście pisze Dariusz Guzik.

Rafał Topolski poinformował, że po meczu trener gości prowokował gestami i słowami kibiców Podhala. Wtedy ochrona zwróciła mu uwagę a Rohacek zaczął niewybrednymi słowami obrzucać ochroniarzy. Kierownik biura klubu mówi: - Ochrona przygotowuje pismo do klubów i władz hokejowych ze skargą na zachowanie trenera Cracovii, które mogą wywołać niespodziewane i groźne w skutkach działania ze strony kibiców.

W sprawie nieobecności Rudolfa Rohacka na konferencji prasowej Rafał Topolski poinformował: - Nieprawdą jest, że drużyna Cracovii nie wiedziała o konferencji. Zaraz po meczu kierownik naszej drużyny Jacek Kubowicz, dostał ode mnie polecenie poinformowania gości o miejscu spotkania z mediami. Udał się pod szatnię drużyny z Krakowa. Trener był z zawodnikami zamknięty a na korytarzu stali kierownik drużyny Cracovii i masażysta. Im też przekazał informację Jacek Kubowicz i poprosił o poinformowanie o tym pan Rohacka. Najwyraźniej nie zadziała komunikacja wewnątrz klubu krakowskiego.

Opisane wydarzenia pokazują jak szeroki jest konflikt na linii Podhale- Cracovia, który ma korzenie nie tylko w sportowej rywalizacji, ale w działaniach przedstawicieli obu klubów, którzy często w dziwnych okolicznościach podkupują sobie graczy. Oliwy do ognia dolewa również wypowiedź najlepszego gracza Cracovii, Leszka Laszkiewicza, który w wywiadzie dla portalu Interia.pl, powiedział m.in. o szansach drużyny Podhala w Pucharze Kontynentalnym znamienne słowa „nawet se nie pierdną”. Także wypowiedź gracza Cracovii, że „Podhalu ten mecz wygrały ściany (czyli pomoc sędziego – przyp. red.)” jest mocno kontrowersyjna, ponieważ praca arbitra była poprawna. Jedynie w pierwszej tercji sędzia podjął kilka kontrowersyjnych decyzji, ale były one skierowane przeciw Podhalu.

Arkadiusz Szymczyk
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas