Siatkówka. Strzał w dziesiątkę - podhale24.pl
Niedziela, 19 maja
Imieniny: Iwa, Piotra, Celestyna
Czarny Dunajec
Clouds
10°
Wiatr: 4.464 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
11°
Wiatr: 4.356 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
11°
Wiatr: 4.14 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
11°
Wiatr: 5.796 km/h Wilgotność: 91 %
Clouds
Wiatr: 6.552 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 6.3 km/h Wilgotność: 88 %
Jakość powietrza
10 %
Nowy Targ
44 %
Zakopane
18 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 22 | 44 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 9 | 18 %
26.12.2014, 00:34 | czytano: 1858

Siatkówka. Strzał w dziesiątkę

- Nie może być nic lepszego dla sportowca, niż to, że chce się go oglądać. Kibice są najważniejsi, są siłą motywującą do walki o zwycięstwo. Komisja Sportu poprzedniej kadencji nie ma chyba wątpliwości, że podjęła słuszną decyzję wsparcia drużyny. To jest lokomotywa, której celem jest rozwój siatkówki na Podhalu – mówi Piotr Pagacz.

Do zakończenia pierwszej rundy rozgrywek, o mistrzostwo trzeciej ligi w siatkówce, pozostały Gorcom trzy mecze. Jakże ważne, bo mogące dać awans do czwórki, z której dwie drużyny będą się biły o drugą ligę.

- Nadal jesteśmy w grze o „czwórkę” – twierdzi trener Piotr Pagacz, który dokładnie przeanalizował sytuację, rozpisując ją na wszystkie możliwe warianty. – Sześć, osiem drużyn jest bardzo wyrównanych i każdy może wygrać z każdym. Mój zespół z każdym meczem będzie grał lepiej. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na zbudowanie drużyny i jej zgranie.

Ze szkoleniem i tradycjami

A przeciwnicy to zespoły, które prowadzą szkolenie od najmłodszych i od lat „wojują” na ligowych parkietach. Przewyższają nowotarżan ogromnym kapitałem doświadczenia i ogrania. Bo weźmy np. Bobową, klub najlepiej szkolący w Małopolsce. W ubiegłym sezonie trzecie miejsce w lidze. Grunwald Chełmek był drugi i grał w półfinale o awans do drugiej ligi. Iskierka Tarnów od wielu lat prowadzi szkolenie od najmłodszych, szósta drużyna ub. sezonu. Gorlice z tradycjami siatkarskimi (dawny Glinik), który wychował kilku zawodników ligowych. Z kolei z Kęt pochodzi Piotr Gruszka, którego sympatykom siatkówki nie trzeba przedstawiać. Pierwszy zespół występuje w pierwszej lidze. Siatkarską firmą ze znakiem jakości jest Andrychów. Firma ta wychowała wielu reprezentantów kraju. Wielkie tradycje to Hutnik Kraków, wicemistrz Polski w składzie z mistrzem świata i olimpijskim Markiem Karbarzem, jednym z filarów wielkiej Resovii w latach 70-tych. W Zalewie Świnna Poręba kultywowane są siatkarskie tradycje z pobliskich Wadowic i owocuje tam kilkuletnia praca Grzegorza Gacka, byłego asystenta trenera reprezentacji kraju Ireneusza Mazura. Z tymi zespołami przychodzi się mierzyć podopiecznym Piotra Pagacza. Widać jak trudna droga czeka jego podopiecznych, którzy mają aspirację do gry w drugiej lidze. Tym trudniejsza, iż zespół stworzył praktycznie od zera. A przecież Kraków nie od razu zbudowano.

Ćwierć wieku minęło

Siatkówka po 25 latach wróciła do stolicy Podhala. Ostatnio w Gorcach była w żeńskim wydaniu. Właśnie Piotr Pagacz doprowadził ją do – jak dotychczas – największego sukcesu, brązowego medalu mistrzostw Polski juniorek. Wychował wiele zawodniczek ligowych i reprezentantek kraju. Jego warsztat jest znany w siatkarskim środowisku, o czym mogłem się przekonać podczas pobytu w Krakowie na Lidze Światowej czy Memoriale Huberta Wagnera. Pagacz, to jak wytrych, który otwiera drzwi na siatkarskich salonach. Po wielu latach wrócił do siatkówki ale… w męskim wydaniu. Tej w Gorcach nie było od 38 lat. Jest jednak nadzieja, że jego zapał i miłość do siatkówki pozwoli się jej odrodzić w naszym mieście.

Podatny grunt

Jak bardzo dyscyplina jest popularna, nie trzeba nikogo przekonywać. Przeprowadzony sondaż mówi, że siatkówka ma 72% oglądalności. Tylko piłka nożna ma większą (73%). Hokeja i tenisa stołowego nie ma w tym wykazie. Rozgrywki siatkarskie to 14 drużyn w ekstraklasie i tyleż w pierwszej lidze. Rozbudowane drugie ( 6 grup po 10 drużyn), trzecie (15 grup po 8-12 zespołów) i czwarte ligi ( 8 grup po 8-10 drużyn). Wszystkie przyciągają widzów. Także w hokejowym mieście, za jakie uważa się Nowy Targ. Na pewno sukces reprezentacji jest tym, za czym podąża lud. Wystarczyło tylko kilka spotkań w hali Gorce, by dojść do przekonania, że to co powstało w Nowym Targu, trafiło na podatny grunt.

- Gramy w siatkówkę, bo ją kochamy. Nie może być nic lepszego dla sportowca, niż to, że chce się go oglądać – mówi Piotr Pagacz. – Dlatego wszystkim sympatykom siatkówki chcę podziękować. Kibice jesteście dla na najważniejsi. Jesteście naszą siłą i motywacją do walki o zwycięstwo w każdym meczu, na tyle na ile pozwalają nam aktualne umiejętności. Bo co warta byłaby ligowa seniorska drużyna bez WAS, bez widzów? Tylu kibiców na meczach trzeciej ligi zazdroszczą nam inne ośrodki, nie tylko w Małopolsce, ale także w kraju. To najbardziej cieszy, bo jest dla kogo grać, starać się. Zachęcajcie swoich znajomych, by też przyszli z wami na kolejny mecz 17 stycznia (godz. 18) z Andrychowem. Być może ktoś po raz pierwszy zobaczy siatkówkę na żywo i pozostanie wierny tej dyscyplinie do końca życia. Mamy nadzieję, że jest to dla was fajna rozrywka na sobotni wieczór i wejdzie na stałe w osobisty kalendarz imprez.

Zielone światło

- Myślę, że Komisja Sportu poprzedniej kadencji nie ma wątpliwości, że podjęła słuszną decyzję o wsparciu drużyny – kontynuuje Piotr Pagacz. - Radny Włodzimierz Zapiórkowski, będąc członkiem tejże komisji, bardzo mocno popierał naszą inicjatywę. Powinien być usatysfakcjonowany, bo jego poparcie okazało się strzałem w dziesiątkę. Wierzę, że poprzedni burmistrz Marek Fryźlewicz, jak również były prezes Gorców Józef Guzik nie żałują, że dali zielone światło dla siatkówki w Gorcach. Wreszcie prezes po 12 latach rządzenia doczekał się tak licznej widowni na meczach. W dwóch meczach był nadkomplet. Chciałbym, aby w dobrym tonie było bywanie na meczach siatkówki w hali Gorce. Ten obiekt znakomicie się nadaje, dzięki wielkości, usytuowaniu i także siatkarskich tradycji. Dużą satysfakcję mogą mieć wszyscy przedsiębiorcy, którzy wsparli siatkówkę - Janusz Mitoraj z firmy McArthur z Zabierzowa, Halina i Stanisław Janowiakowie z Metaliki, Mieczysław i Zygmund Rzadkosz z Hydemtu, Mieczysław Krzeptowski i Stanisław Nycz z Modomu, Zofia i Mieczysław Węgrzyn z RanczoLot, Marcin Ożog z Wytwórni Wyobraźni, Piotr Rypel z firmy Thornel, Piotr Kuchta z Bukovina Terma – Hotel SPA, Tomasz Żarnecki E.Leclerc, Woda Muszyna i Inter Medyk, a także osoby, które wsparły nas wykupując Kartę Klubu Sympatyka i lokalne media. Teraz należy rozbudować szkolenie. Chcemy zrobić coś fajnego. Od nowego roku będziemy czynić starania o uruchomienie szkolenia na szerszą skalę na poziomie szkół podstawowych w mieście i powiecie. Nie dla siebie to robię, nie dla moich dzieci, bo mam 60 lat. Również nie dla wnuków, bo mieszkają w Krakowie. Chcę się podzielić swoją wiedzą i kontaktami, bez których trudno się rozwijać. Projekt szkolenia to temat na kolejną naszą rozmowę.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
rodzic16:04, 27 grudnia 2014
Cena za wynajęcie sali sportowej w Nowym Targu to ZŁODZIEJSTWO !!! Np. sala w szkole przy Placu Evry, 50 złotych za godzinę dla mieszkańców miasta, naszych dzieci, młodzieży !!! Ja się pytam: KTO NA TYM ZARABIA !!! MIASTO??? To ma być propagowanie sportowego trybu życia ??? Panie Burmistrzu czas najwyższy coś z tym zrobić. Dlaczego wynajęcie sal sportowych w sąsiednich gminach to cena od 20 do 30 zł/h a w niektórych nawet tyle nie ma. CZEKAMY NA REAKCJĘ PANIE BURMISTRZU.
zuz13:13, 27 grudnia 2014
Oczywiście tak trzymać. A jeszcze lepiej gdyby udało się reaktywować Nowotarską Amatorską Ligę Piłki Siatkowej, która działała przez kilkanaście lat, a którą Miasto "załatwiło" chorymi cenami za wynajem sali i brakiem wsparcia. Przez te chore ceny drużyny amatorskie poprzenosiły się do lig w Zakopanem, Podczerwonem itd, a mogły spokojnie grać w naszym mieście...
weciok18:26, 26 grudnia 2014
tak trzymać
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas