Zaczęły go fatalnie, bo zmiana stron następowała przy prowadzeniu 8:4 dla gospodyń. Za moment miejscowe wygrały kolejną akcję i dopiero przy stanie 10:5 rabianki odzyskały zagrywkę. W polu zagrywki stanęła Agnieszka Talip. Jej serwis był na tle trudny w przyjęciu, że gospodynie nie potrafiły skończyć pierwszego ataku. Rozbijały się o blok. Z kolei jak był wyblok, to szła zabójcza kontra w wykonaniu rabianek. Tak zdobyły dziesięć punktów z rzędu i wygrały decydującego seta.
- Wróciliśmy z dalekiej podróży. Jak ochłonę, to oddzwonię – powiedział trener rabianek, Ryszard Szawernoga. Nie ma się czemu dziwić, bo końcówka każdego mogła przyprawić o mocniejsze bicie serca. Wydawało się, że tie break jest przegrany, a tymczasem to rabianki po ostatniej piłce miały powody do radość.
Tym bardziej, iż im nie szło. Pierwszego seta przegrały w dość dziwnych okolicznościach. Przy stanie 23:22 dla gospodyń nastąpiła pomyłka sędziego i… przegrana. W kolejnych dwóch setach grano punkt za punkt, ale w końcówkach przechylały szale na swoją stronę. Nieszczęście zaczęło się w czwartej partii.
UKS Gminy Brzeszcze – SMS Aktywni Raba Wyżna 2:3 (25:23, 20:25, 19:25, 25:17, 10:15)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas