Alert
- W turnieju uczestniczyły trzy francuskie drużyny z mocnych ośrodków oraz czeski „wyber” z Karlowych Warów – informuje Jacek Szopiński. – W pierwszym grupowym meczu pewnie pokonaliśmy 9:1 Nantes. Z Amiens (6:1) cały czas kontrolowaliśmy wydarzenia na lodowisku. Najtrudniejszym rywalem było Rouen. Rywal z nami na równi. Objęliśmy prowadzenie, ale potem często graliśmy w osłabieniu. Gospodarze zdołali wyrównać, ale ten remis był dla nas zwycięski, bo zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie. Potem grało się na krzyż. W półfinale zmierzyliśmy się Angers i wygraliśmy 3:1. Posiadaliśmy przewagę, ale mieliśmy problem z wykończeniem akcji. Przeciwnik nastawił się na kontry. Jednak w osłabieniu straciliśmy gola na 1:1. W końcówce zdobyliśmy zwycięskie bramki. Przełomowy gol został zdobyty 40 sekund przed końcem meczu przez Fabiana Kapicę. W finale trafiliśmy na czeski zespół Young Talent, który w półfinale ograł Rouen. W regulaminowym czasie był remis 3:3. W drugiej części meczu stworzyliśmy 5-6 klarownych sytuacji, które powinny przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę. W samej końcówce, gdy prowadziliśmy 3:2, Bochnak był w sytuacji sam na sam i przeciwnik rzucił kij. Karnego jednak nie było. Za to 7 sekund przed końcem podyktowany został przeciwko mojej drużynie, za faul. Sędziowie po długim namyśle zdecydowali się podyktować karnego, który przyniósł wyrównanie. Karne lepiej wykonywaliśmy i zwyciężyliśmy w całym turnieju. Decydującego karnego wykorzystał Garsztka. Nowotarska czwórka była wyróżniająca się. Dobrze bronił Klimowski. Pozostała trójka również grała bardzo dobrze, tworzyła pierwszą formację.
Stefan Leśniowski
Zobacz więcej na 
+48 796 024 024
