- Podhale ewidentnie nam nie leży – przyznaje Krzysztof Majkowski, drugi trener tyskiej drużyny. - W Nowym Targu zawsze się trudno grało. Górale są waleczni, walczą o krążek na całej długości i szerokości lodowiska. Spotkanie dostarczyło duże emocji. Po nokdaunie w I tercji podnieśliśmy się, walczyliśmy, doszliśmy Podhale na jedną bramkę i niewiele brakowało, by zdobyć kolejne.
- Nie powiedziałbym, że to patent. Do każdego meczu podchodzimy z takim samym nastawieniem, by wygrać. Dzisiaj mieliśmy szczęście, że szybko zdobyliśmy trzy bramki. Potem próbowaliśmy utrzymać wynik. Mamy dużo kontuzji w zespole i gra na trzy ataki jest wyczerpująca. Nie jesteśmy w stanie przez 60 minut grać na jednakowym poziomie. Szacunek dla chłopaków, że walczyli do ostatniej sekundy.
TatrySki Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 4:2 (3:0, 0:2, 1:0)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
ja nie mówię że p. Michalska nie robi nic, robi duzo ale nie zapominajmy o reszcie zespołu!!!chwała jej za to co robi ale nie jest sama!! napisze tylko tyle jeszcze; nie wazne kto zaczął ale ważne kto skończył ...i tu się to sprawdza ludzie finalnie tylko prezeskę widzą...no cóż