Lider pokazał siłę - podhale24.pl
Poniedziałek, 6 maja
Imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty
Zakopane
Rain
18°
Wiatr: 0.396 km/h Wilgotność: 67 %
Rain
19°
Wiatr: 3.564 km/h Wilgotność: 61 %
Clouds
18°
Wiatr: 3.924 km/h Wilgotność: 72 %
Clouds
19°
Wiatr: 2.16 km/h Wilgotność: 69 %
Clouds
21°
Wiatr: 1.944 km/h Wilgotność: 71 %
Rain
18°
Wiatr: 2.808 km/h Wilgotność: 70 %
Jakość powietrza
20 %
Nowy Targ
22 %
Zakopane
6 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 10 | 20 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 3 | 6 %
22.09.2014, 10:16 | czytano: 2372

Lider pokazał siłę

Szlagier kolejki rozegrany został w Rabie Wyżnej. Zjechał lider z Ludźmierza, który przed tygodniem doznał pierwszej porażki w Czarnej Górze.

Hit ciekawie zapowiadał się także jako pojedynek dwóch wybornych snajperów – Patricka Filipka i Sławomir Basisty. Pierwszy to stary wyjadacz A-klasowy. Jego rywal to debiutant, ale już niejednego obrońcę potrafił zapędzić w kozi róg. Basisty w tym meczu potwierdził, że ludźmierzanie zrobili wyśmienity transfer. Potrafi się w polu karnym zachować, jak sęp. Piłka go szuka. Nawet prowadzenie Orkana po 45 minutach go nie zdeprymowało. Wziął sprawy w swoje ręce i w odstępie trzech minut wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Orkan w ostatniej kolejce zremisował z rewelacyjnym beniaminkiem z Klikuszowej. Marek Pranica twierdził, iż był to szczęśliwy remis dla Orkana, bo jego zespół dominował. Jordan, który w poprzedniej kolejce stracił dwa punkty w doliczonym czasie gry, prowadząc 2:0, wydawał się być łatwym kąskiem dla drużyny trenera Grzegorza Hajnosa. Tymczasem gospodarze dopiero w końcówce rozstrzygnęli losy spotkania. Od początku na boisku zrobiło się ciasno. Trudno było związać składną akcję, bo była przerywana faulem. Gwizdek często był w użyciu. W drugiej połowie, gdy akcje piłkarzy nabierały kolorytu, spektakl został zepsuty przez ulewny deszcz. Boisko pokryło się wodą. Trudne warunki lepiej znieśli kilkuszowianie, którym nawet gra w dziesiątkę nie przeszkodziła, by trafić w najczulszy punkt rywala.

Pogromca Wiatru wybrał się w podróż do Lipnicy Wielkiej. Wiosną byłby to hit kolejki, ale lipniczanie w tym sezonie spuścili z tonu. Tymczasem Granit prezentuje wysoką dyspozycję. Doświadczeni gracze Eugeniusza Gogoli pokazali w poprzednich potyczkach, że potrafią grać bardzo ekonomicznie i skutecznie. W dodatku pojechali mocno podbudowani psychicznie wygraną z Wiatrem i byli faworytem. Tymczasem niespodzianka. – Skuteczni byliśmy do bólu. Goście nie istnieli – powiedział Franciszek Skoczyk. Wynik 5:0 szokuje. Katem piłkarzy z Granitu okazał się Tomasz Lach, który zdobył cztery gole!

Wierchy podejmowały zraniony Lubań, który rozpoczął rundę nie tak jak sobie zapewne życzyli piłkarze, działacze i kibice. Przecież ich pupile wiosną zachwycali koneserów futbolu i nie zapomnieli kopać piłki. Tym bardziej, iż w tym zespole są piłkarze klasowi, którzy jeszcze nie tak dawno błyszczeli na podhalańskich boiskach, bili się o koronę króla strzelców (Talarczyk). Czekano na przebudzenie Lubania i przebudził się w Rabce. Chyba takiego tąpnięcia nie spodziewali się rabczanie, którzy doznali wysokiej porażki na oczach swoich sympatyków.

- Szybko straciliśmy bramkę, która ustawiła mecz – twierdzi szkoleniowiec Wierchów, Ryszard Darlewski. – Niemniej rozegraliśmy słabe spotkanie. Goście byli bardziej wybiegani, szybsi, lepiej się organizowali. No i byli skuteczni do bólu. Nas po przerwie osłabiły kartki za pyskówki. Zasłużenie przegraliśmy. Mamy kryzys i musimy zabrać się do roboty, bo zaczyna śmierdzieć.

Ciekawe spotkanie obejrzeli kibice w Ochotnicy. Miejscowi świetnie rozpoczęli, od wysokiego „C”. Objęli prowadzenie 2:0, ale potem miejscowi fani przeżyli huśtawkę nastrojów. Gorc poszedł z Bystrym na wymianę ciosów i wzbogacił się tylko o punkcik.

Ściana deszczu w drugiej połowie w Nowym Targu sprawiła, że mecz rozstrzygnął się w pierwszych trzech kwadransach. NKP w tej fazie meczu był zespołem zdecydowanie lepszym, chociaż trzeba przyznać, że Zawrat nie nastawił się na murowanie bramki. Prowadził otwartą grę i dopóki warunki pozwalały było to ciekawe spotkanie. W drugiej części gra toczyła się przeważnie na połowie przyjezdnych.

W Łapszach się cieszą, bo wygrali drugie spotkanie. Byli lepsi od Skalnego, bardziej zdeterminowani. Atakowali non stop, a goście swoje akcje ofensywne kończyli najczęściej na 30 metrze.

Orkan Raba Wyżna – Wiatr Ludźmierz 1:3 (1:0)
Wierchy Rabka - Lubań Tylmanowa 1:5 (0:2)
KS Łapsze Niżne – Skalni Zaskale 3:1 (1:0)
Babia Góra Lipnica Wielka – Granit Czarna Góra 5:0 (3:0)
Lepietnica Klikuszowa – Jordan Jordanów 3:1 (1:0)
NKP Podhale II Nowy Targ – Zawrat Bukowina Tatrzańska 1:0 (1:0)
Gorc Ochotnica – Bystry Nowe Bystre 3:3 (2:1)

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas